Gwiazdor znany z „Szybkich i wściekłych” trafił do aresztu

Gwiazdor znany z serii „Szybcy i wściekli” trafił do aresztu. Tyrese Gibson nie płacił alimentów swojej byłej partnerce na ich wspólne dziecko. Jest przetrzymywany w Atlancie.

Tyrese Gibson w cyklu filmów „Szybcy i wściekli” 

Tyrese Gibson zadebiutował na dużym ekranie rolą Josepha „Jody’ego” Summersa w „Baby Boy” w 2001 roku. Dwa lata później zagrał u boku Paula Walkera w filmie sensacyjnym „Za szybcy, za wściekli” oraz w następnych częściach. Postać Romana Pearce’a w cyklu „Szybcy i wściekli” przyniosła mu ogólnoświatową sławę. Wystąpił także m.in. w takich produkcjach, jak: „Transformers” czy „Morbius”.

Tyrese Gibson aresztowany. Nie płacił alimentów

Prywatnie Tyrese Gibson w 2017 roku wziął ślub z Samanthą Lee, z którą doczekał się córki Sorayi. Niestety małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Para rozeszła się w 2022 roku. Aktor miał płacić co miesiąc alimenty na dziecko. Według medialnych doniesień, dokonywał płatności, ale niepełnych. Zwykle było to około 20-25% zasądzonej kwoty.

Jak donosi portal The Hollywood Reporter Tyrese Gibson jest obecnie w areszcie w Atlancie po kolejnej już rozprawie. Wcześniejsza, w której wyznaczono miesięczną kwotę alimentów wywołała wiele zamieszania. Gwiazdor zaatakował wtedy słownie jednego z prawników byłej żony. Musiał interweniować sędzia, upominając go i grożąc zatrzymaniem za obradę sądu.

Teraz sędzia miał mu dać ultimatum – by uniknąć aresztu, Tyrese Gibson mógł opłacić w ciągu 48 godzin kwotę wyrównującą w wysokości 73 tysięcy dolarów. Jednak nie dokonał tego.

Zobacz także