Jennifer Lopez świętowała 55. urodziny w stylu "Bridgertonów". Zabrakło Bena Afflecka

W przededniu swoich 55. urodzin Jennifer Lopez zorganizowała w Hamptons huczne przyjęcie inspirowane serialem "Bridgertonowie". Na miejscu zjawiła się rodzina gwiazdy, w tym jej mama, Guadalupe Rodríguez, która przybyła w stylowej, niebieskiej sukni z białymi koronkowymi detalami.

W sobotę, 20 lipca Jennifer Lopez postanowiła uczcić swoje nadchodzące 55. urodziny przyjęciem, które przeniosło jej gości do świata "Bridgertonów". Wśród zaproszonych, którzy przybyli w strojach godnych XIX-wiecznej Anglii, nie zabrakło mamy Jennifer, Guadalupe Rodríguez. Jej elegancka, niebieska suknia z białą koronką przyciągała uwagę i podkreślała wyjątkowy charakter wydarzenia. Pojawiły się również takie osobistości jak Sarah Jessica Parker czy Jenna Park Adler. 

Pierwszym punktem programu była elegancka kolacja w jednej z włoskich restauracji na Manhattanie, gdzie w otoczeniu rodziny i przyjaciół, w tym mamy oraz syna, gwiazda mogła delektować się nie tylko wybornymi daniami, ale i mnóstwem kolorowych koktajli. 

 

Do sieci trafiły zdjęcia, na których Lopez prezentuje się w letnim, białym zestawie ozdobionym kwiecistymi haftami, które idealnie komponowały się z różowymi sandałkami na koturnie, elegancką biżuterią, okularami przeciwsłonecznymi i stylową wiklinową torbą od Diora.  

 

Nieobecny Ben Affleck

Ben Affleck, mąż Jennifer, nie pojawił się ani w restauracji na Manhattanie, ani na późniejszym przyjęciu w Hamptons. Źródła potwierdzają, że małżeństwo spędza czas osobno. Affleck był widziany w Los Angeles dzień przed przyjęciem, co po raz kolejny podsyciło plotki o kryzysie w ich małżeństwie. 

Zobacz także