Księżna Kate ma raka
Księżna Kate kilka miesięcy temu nagle zniknęła z przestrzeni publicznej i przez wiele tygodni nie było wiadomo, co jest tego powodem. W marcu żona księcia Williama nagrała oświadczenie, w którym przekazała, że na początku roku przeprowadzono u niej operację jamy brzusznej. Choć początkowo nic na to nie wskazywało, wyryto u niej nowotwór. Od tego czasu Kate Middleton nie mogła wypełniać swoich obowiązków. Lekarze zalecili jej chemioterapię i odpoczynek. W ubiegłym tygodniu członkini królewskiej przekazała kolejne informacje o swoim stanie zdrowia.
Robię duże postępy, ale każdy przechodzący chemioterapię wie, że są dobre i złe dni. W te złe dni czujesz się słaby, zmęczony i musisz poddać się wypoczynkowi. Ale w dobre dni, kiedy czujesz się silniejszy, chcesz jak najlepiej wykorzystać to dobre samopoczucie. Moje leczenie trwa i potrwa jeszcze kilka miesięcy. W dni, w których czuję się wystarczająco dobrze, z radością angażuję się w życie szkolne, spędzam czas na rzeczach, które dodają mi energii i pozytywnego nastawienia, a także zaczynam pracować w domu – czytamy.
Księżna Kate – stan zdrowia
W oświadczeniu poinformowano również, że księżna Kate weźmie udział w paradzie Trooping the Colour. 15 czerwca po raz pierwszy w tym roku pokazała się publicznie, a w mediach pojawiły się zdjęcia i nagrania z tego momentu.
Księżna Kate nie pojawiła się jednak na innej uroczystości - Garter Day, co mogło zaniepokoić fanów rodziny królewskiej. Jej nieobecność nie wiąże się jednak z pogorszeniem stanu zdrowia. Tygodnik „People” podaje, że żona Księcia Williama nie tylko musi zwracać uwagę na swoje samopoczucie, ale także słuchać zaleceń lekarzy.
Robi to, co dla niej najlepsze i wraca do zdrowia w domu. Radzi sobie z tym najlepiej, jak potrafi – twierdzi informator „People”.