19-letni gwiazdor hitu Netflixa wywołał skandal. Wyrzucono go z klubu

19-letni Noah Schnapp, znany przede wszystkim z roli w serialu "Stranger Things", został wyrzucony z klubu nocnego The Palace w Nowym Jorku. Według informacji uzyskanych przez Page Six, aktor spędził noc na piciu tequili i zachęcaniu gości do wspólnej zabawy, co ostatecznie skończyło się interwencją ochrony.

Schnapp, próbując nawiązać kontakt z innymi uczestnikami imprezy, oferował im tequilę, jednak spotykał się z odmową, co miało doprowadzić do jego rosnącej frustracji. Sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli, a aktor, jak twierdzi źródło, stał się "agresywnie pijany". Ostatecznie, około godziny 1:30, ochrona klubu zdecydowała się na usunięcie go z lokalu.

Po klubowej awanturze

Po opuszczeniu klubu Schnapp miał problemy z utrzymaniem równowagi i spędził pewien czas na chodniku, zanim ostatecznie opuścił okolicę. Aktor nie podzielił się żadnymi szczegółami tej nocy w mediach społecznościowych, jednak Page Six dotarło do materiałów wideo, na których widać wyraźnie nietrzeźwego Schnappa.

Kontrowersje wokół aktora

Noah Schnapp i kontrowersje ostatnio dość często idą ze sobą w parze. W przeszłości aktor zaprzeczał oskarżeniom o używanie wulgarnych i rasistowskich określeń oraz został skrytykowany przez Doję Cat za ujawnienie ich prywatnej korespondencji. Ostatnio również znalazł się w ogniu krytyki za udostępnienie materiałów, które były postrzegane jako kontrowersyjne w kontekście konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

Zobacz także