Robert Janowski skomentował doniesienia o "Jakiej to melodii". Stanowcza reakcja muzyka

"Robert Janowski wraca do programu: Jaka to melodia" - takie informacje krążą po sieci już od dłuższego czasu. Niedawno pojawiły się także domysły dotyczące żony muzyka - Moniki Janowskiej. Teraz głos w sprawie zabrał sam zainteresowany, komentując medialne doniesienia.

Robert Janowski i „Jaka to melodia”

Robert Janowski jako prowadzący program: „Jaka to melodia” witał widzów oraz gości w latach: 1997-2018. Następnie gospodarzem muzycznego show został Rafał Brzozowski. Obecnie nowe odcinki „Jakiej to melodii” nie są dostępne, ponieważ trwa wakacyjna przerwa w emisji. Hit TVP wróci z kolejnym sezonem, ale – jak dotąd – oficjalnie nie podano, kto je poprowadzi. Według medialnych domysłów na tym miejscu ma ponownie stanąć Janowski. Mało tego: w ostatnim czasie po sieci zaczęły krążyć doniesienia o żonie muzyka. Monika Janowska miałaby towarzyszyć mu na planie „Jakiej to melodii”.

Gruchnęły wieści ws. "Jaka to melodia". "Robert Janowski wraca z żoną"
W sprawie "Jaka to melodia" pojawiły się nowe wieści. Od dawna plotkowało się o zakończeniu współpracy z Rafałem Brzozowskim i powrocie Roberta Janowskiego. Teraz przekazano, że razem z dawnym prowadzącym na planie ma pojawić się również jego żona Monika.

Szeroka interpretacja tych wieści sprawiła, że głos zabrał sam Robert Janowski. W najnowszym poście opublikowanym na Facebooku przedstawił swój punkt widzenia, jednocześnie prosząc o rozwagę.

Robert Janowski komentuje

Robert Janowski przyjrzał się niektórym tytułom krążącym po sieci. Pokusił się o małą interpretację. Odniósł się m.in. do wieści o zmianach, jakie miałyby zajść wraz z jego powrotem do TVP.

(…) Ktoś we mnie wierzy i wymyślił, że ,,pozwalniam”. A ja mówię, że najpierw muszą mnie chyba zatrudnić w TVP, żeby cokolwiek. Póki co bez etatu. Nie trzeba zatem ,,drżeć" o przyszłość. Pracownicy programu mogą spać spokojnie – skomentował z nutą humoru.

Na zakończenie dodał:

(…) Mówią, że „niech piszą, ważne, by nazwisk nie przekręcali”. Nie przekręcili i trzeba pochwalić. A reszta to tylko drobnostki i się nie trzeba zanadto przejmować. Piękne lato mamy tego roku, za chwilę wakacje, a potem...? A potem jesień będzie nasza.

Czekacie na nowe odcinki „Jakiej to melodii”? 

Zobacz także