Poplista

1
sanah, Krzysztof Zalewski Eviva l'arte! (K. Przerwa-Tetmajer)
2
Ed Sheeran Azizam
3
Sobel, francis, Deemz KOCHASZ?

Co było grane?

21:12
Dawid Kwiatkowski / Kayah Proszę, tańcz
21:19
Foreigner I Want To Know What Love Is
21:24
DNCE Cake By the Ocean

Kontrowersje wokół „Sanatorium miłości”. Widzowie chcą powrotu starego formatu

Popularny program TVP „Sanatorium miłości” znalazł się w ogniu krytyki. Najnowsza, siódma edycja show wywołała burzę wśród fanów. Część widzów domaga się powrotu do korzeni, inni chwalą zmiany i odmienną dynamikę. Co dokładnie nie podoba się fanom, a co przyciąga kolejnych widzów?
„Sanatorium miłości”, fot. materiały prasowe TVP/Weronika Marczyk - Kiełbasa

„Brakuje mi scen z kąpieli w borowinie”

Na forach internetowych poświęconych „Sanatorium miłości” aż huczy od komentarzy. Wielu widzów wyraża tęsknotę za pierwszymi sezonami, które były realizowane w autentycznych sanatoriach. Jeden z internautów pisze wprost:

Tęsknię za edycjami, gdzie faktycznie kręcili w sanatoriach. Prywatne ośrodki wypoczynkowe nie mają podjazdu do typowego uzdrowiska. Brakuje mi scen z kąpieli w borowinie czy ogólnie tego prlowskiego vibu.

„Tam powinien być normalnie psycholog, profesjonalny terapeuta”

Nie brakuje również głosów krytycznych wobec atmosfery panującej w programie. Zdaniem części widzów, uczestnicy potrzebują profesjonalnego wsparcia psychologicznego. Jedna z fanek alarmuje:

Już pisałam to wcześniej i znów powtórzę, że tam powinien być normalnie psycholog, profesjonalny terapeuta, który ogarnie tych Państwa i ich emocjonalny rollercoaster. Bo to, co się tam wyprawia, to aż przykro patrzeć, żale, frustracje, szczucie, upokarzanie drugiego, publiczne ośmieszanie...

Czytaj też: Bogdan przesadził? Afera w „Sanatorium miłości” poruszyła widzów

„Dla mnie ta edycja jest świetna, przynajmniej coś się dzieje”

Jednak nie wszyscy są niezadowoleni. Wielu widzów uważa, że nowa formuła programu jest bardziej dynamiczna i ciekawsza. Jedna z internautek komentuje entuzjastycznie:

Dla mnie ta edycja jest świetna, przynajmniej coś się dzieje i nie jest nudno. SUPER ! Każdemu życzę tyle energii, co mają uczestnicy SM.

Inna osoba apeluje o mniej krytyki i więcej empatii wobec uczestników:

Po co to oglądacie? Bo chyba nie tylko po to, żeby opluwać każdego po kolei. Spójrzmy lepiej na siebie i dostrzeżmy własne wady. A tu wszyscy się pastwią - ten taki, tamta taka…

Czy producenci posłuchają fanów?

Na razie nie wiadomo, czy producenci „Sanatorium miłości” zdecydują się na powrót do starego formatu, czy będą kontynuować eksperymenty z nową formułą. Jedno jest pewne – emocje wokół programu nie słabną, a widzowie z niecierpliwością czekają na kolejne decyzje twórców.

Zobacz także: „Sanatorium miłości” łamie tabu. Seniorzy mówią o tym głośno

Czytaj dalej:
Polecamy