Powrót do przeszłości – wzruszające historie uczestników
Danuta opowie o dramatycznych przeżyciach związanych z przemocą domową. „Chciałam mieć lepsze życie, a nie wyszło. Mój mąż zaczął pić alkohol, były awantury, ciągle płakałam. Pił i bił mnie, nawet przy ludziach w pracy. Po 8 latach wystąpiłam o rozwód” – wyzna kobieta, której wspomnienia wciąż budzą bolesne emocje.
Stanisław również podzieli się trudnymi doświadczeniami. „Moje życie było burzliwe – dwie żony, nowotwory, dzieci, którymi musiałem się sam zająć. Nigdy nie miałem pretensji do swoich żon, robiłem swoje, zajmowałem się domem i dziećmi” – opowie senior, który mimo przeciwności losu, zachował pogodę ducha.
Zobacz też: „Sanatorium miłości” łamie tabu. Seniorzy mówią o tym głośno
Burleska, czyli seniorzy odkrywają swoją zmysłowość
Po wzruszających chwilach przyjdzie czas na coś zupełnie innego – pokaz burleski w wykonaniu pań. Seniorki udowodnią, że wiek to tylko liczba, a kobiecość i zmysłowość nie mają daty ważności. Ich występ zrobi ogromne wrażenie na panach, szczególnie na Zdzisławie, który nie będzie szczędził komplementów.
„Kobiety po 60-tce niepotrzebnie zamykają się w domu. W każdej kobiecie jest coś sexy. Dzisiaj zauważyłem to u każdej z nich. Wystarczy ubiór, ruch i zachowanie, a mężczyzna widzi kobietę zupełnie inaczej” – stwierdzi zachwycony senior.
Zdzisław i Ania – rodzi się nowe uczucie?
Największe emocje wzbudzi jednak relacja Zdzisława i Ani. Senior nie ukrywa swojego zauroczenia: „Ania jest piękną dziewczyną. Figura przepiękna, usta do całowania, piersi… no tego nie powiem. No i charakter. To wszystko razem to dla mnie szok” – wyzna poruszony Zdzisław.
Co ciekawe, Ania zacznie odwzajemniać zainteresowanie seniora. Czy to początek nowego uczucia? Odpowiedź na to pytanie poznamy już w najbliższym odcinku „Sanatorium miłości”.
Czytaj też: Bogdan przesadził? Afera w „Sanatorium miłości” poruszyła widzów