Historyczne wydarzenie: FIFA World Cup 2026 z pierwszym w historii halftime show
Halftime show, czyli widowiskowy koncert w przerwie meczu, to nieodłączny element finału ligi NFL, przyciągający przed ekrany miliony widzów nie tylko zainteresowanych sportem, ale i muzyką. FIFA postanowiła pójść w ślady ligi futbolu amerykańskiego i po raz pierwszy wprowadza podobny element do piłkarskiego Mundialu. Show odbędzie się 19 lipca 2026 roku na stadionie MetLife w New Jersey, gdzie rozegrany zostanie finał turnieju.
Piłkarski finał doczeka się widowiska na miarę Super Bowl
Prezydent FIFA, Gianni Infantino, ogłosił na Instagramie, że widowisko powstanie we współpracy z międzynarodową organizacją Global Citizen, a jego kuratorem został lider zespołu Coldplay, Chris Martin, który wraz z menedżerem Phil'em Harveyem będą odpowiedzialni za wybór artystów.
To będzie historyczny moment dla FIFA World Cup i show godne największego wydarzenia sportowego na świecie – napisał Infantino.
Choć na ten moment nie podano, kto może wystąpić na scenie, wiadomo, że członkowie Coldplay odegrają kluczową rolę w doborze wykonawców. Zespół ma już doświadczenie w tego typu wydarzeniach – w 2016 roku muzycy byli głównymi gwiazdami Super Bowl Halftime Show, gdzie na scenie towarzyszyli im m.in. Bruno Mars i Beyoncé. To zwiększa szansę na to, że do projektu zostaną zaangażowani artyści światowego formatu.
Kto wystąpi na scenie MŚ?
Choć oficjalna lista artystów nie została jeszcze ujawniona, już teraz do sieci trafiają spekulacje, kto mógłby pojawić się na scenie podczas przerwy w finale mistrzostw. Wśród potencjalnych gwiazd wymienia się takie nazwiska, jak: Bad Bunny, Beyoncé, Drake, Ed Sheeran czy Taylor Swift. Nie brakuje też opinii, że idealnym wyborem byłaby Shakira, której „Waka Waka” do dziś uchodzi za jeden z najlepszych hymnów Mundialu.
Pojawiły się również domysły, według których na scenie będą artyści reprezentujący różne kultury i języki, aby podkreślić globalny charakter wydarzenia. Wielu fanów liczy na niezapomniane widowisko, które będzie łączyć muzykę z wyjątkową atmosferą mistrzostw świata.
Czy piłkarskie halftime show dorówna Super Bowl?
Mistrzostwa Świata FIFA 2026 będą największym turniejem w historii, z 48 drużynami rywalizującymi w 104 meczach na stadionach w USA, Kanadzie i Meksyku. Rozpoczną się 11 czerwca w Mexico City, a wielki finał odbędzie się 19 lipca w New Jersey, gdzie po raz pierwszy w historii piłki nożnej fani zobaczą widowiskowy halftime show.
Decyzja FIFA o wprowadzeniu muzycznego show w przerwie finałowego meczu jest krokiem w stronę globalnej modernizacji turnieju. Super Bowl co roku przyciąga miliony widzów, a jego halftime show jest jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów. W 2025 roku występ Kendricka Lamara obejrzało rekordowe 133,5 miliona osób. Tymczasem finał mistrzostw świata w 2022 roku zgromadził przed ekranami aż 1,5 miliarda widzów. Można więc spodziewać się, że mundialowy halftime show stanie się jednym z najchętniej oglądanych wydarzeń muzycznych w historii.
- Piotr Zieliński ponownie zostanie ojcem! Żona piłkarza pokazała ciążowy brzuszek
- Tak na co dzień jadają Lewandowscy. Anna Lewandowska pokazała, co ląduje na ich talerzach!
- Robert Lewandowski nie wiedział, co podpisuje! Teraz będzie musiał… zostać świadkiem na ślubie TikTokera
- Lewandowski wspomina z nostalgią: „Dawno nie jadłem bułki”. „Aż mu się łezka zakręciła w oku”
- Hiszpańskie media nie szczędzą komplementów Marinie Łuczenko-Szczęsnej. Tak ją nazwali!