Poplista

1
Sylwia Grzeszczak Latawce
2
ATB, Dopamine Don't Stop (I Wanna Know)
3
Carla Fernandes Więcej

Co było grane?

17:50
Daria Zawiałow / Taco Hemingway SUPRO
17:53
DNCE Cake By the Ocean
18:00
FAKTY RMF FM

„Płaczę ze szczęścia” - Milwiw-Baron przekazała zaskakujące wieści! „Gratulacje ogromne dla was”

Wielka zmiana w życiu rodziny Milwiw-Baron. Sandra podzieliła się swoim szczęściem na Instagramie. Opublikowała zdjęcie, na którym pozuje z synem i wyznała szczerze: „płaczę ze szczęścia”.
Sandra Milwiw-Baron i Aleksander Milwiw-Baron, fot. AKPA

To jedna z najgorętszych par rodzimego show-biznesu! Aleksander Milwiw-Baron i Sandra Kubicka potwierdzili, że są w związku trzy lata temu, a dokładniej jesienią 2021 roku. Od tamtego momentu w ich życiu prywatnym i zawodowym wiele się zmieniło. Każde z nich z dużym zaangażowaniem rozwija karierę, a od niedawna wspólnie wychowują syna - Leonarda. Modelka i muzyk Afromental wzięli ślub 6 kwietnia 2024 roku, a kilka tygodni później urodziło się ich pierwsze dziecko. Dziś 29-latka poinformowała oficjalnie o kolejnym przełomowym momencie.

Nowy etap w życiu rodziny Barona: „udało się” 

Budowa, kolejne projekty zawodowe, koncerty, sesje zdjęciowe, ślub, narodziny syna, nagrania do „The Voice of Poland”, remont, przeprowadzka... to w skrócie ostatni rok intensywnego życia Sandry i jej męża. Dziś modelka z radością poinformowała, że po wielu męczących i stresujących miesiącach wielkie marzenie stało się rzeczywistością. Zgodnie z planem cała rodzina spędzi święta w nowym domu.

Panie i Panowie udało się. Home, sweet home

- napisała na instagramowym Stories.

Czytaj także: Zabrała głos ws. „drugiej ciąży”. Nie zostawiła cienia wątpliwości

Sandra Milwiw-Baron „płacze ze szczęścia”

Sandra Milwiw-Baron ma za sobą trudny czas. Młoda mama relacjonowała fanom urywki z codzienności na Instagramie. Mówiła o natłoku obowiązków czy problemach zdrowotnych, które zbiegły się w czasie z przeprowadzką. To stawiało pod znakiem zapytania termin przenosin do wymarzonego domu. Dziś jednak przekazała z radością, że jej marzenie się spełniło.

Udało się, święta będą na swoim… Płacze ze szczęścia w środku w Sandrze

29-latka podziękowała obserwatorom za wsparcie i wiele pozytywnych komentarzy. Zdradziła, że razem z synem zjadła już pierwszy posiłek w nowym domu. Przyznała też, że nie wszystko jest gotowe. „Dużo jeszcze jest do zrobienia, bo tutaj jest ogólnie bałagan. Zaraz będę to układać i sprzątać. Właśnie zamontowaliśmy lampy, jutro przyjeżdża stół. (…) Jeszcze nie jest wszystko skończone, jak będzie skończone, to wam pokażę” - relacjonowała ukochana Barona na Stories. 

Polecamy