Pierwsze godziny po odkryciu ciała JonBenét w jej rodzinnym domu były kluczowe dla śledztwa. Niestety, jak podkreślają twórcy serialu, nieudolność policji i jej działania na miejscu zbrodni doprowadziły do zatarcia ważnych śladów. Dionne Waugh z policji w Boulder broni jednak swoich kolegów, twierdząc, że oskarżenia o ignorowanie śladów DNA są nieprawdziwe. Policja podkreśla swoje zaangażowanie w rozwiązanie sprawy, współpracując ze specjalistami od DNA z całego kraju.
Rodzina Ramsey wciąż czeka na sprawiedliwość
Joe Berlinger, doświadczony dokumentalista, apeluje o bezpośredni kontakt policji z rodziną JonBenét. Podkreśla, że bliscy dziewczynki są pomijani i trzymani z daleka od informacji na temat śledztwa, które trwa już od 1996 roku. Berlinger krytykuje pracę policji, ale zaprzecza, by w jego dokumencie padły oskarżenia o ignorowanie ważnych tropów i dowodów. Zamiast tego, zwraca uwagę na brak komunikacji i współpracy z rodziną oraz firmą Othram, która mogłaby pomóc w rozwiązaniu sprawy dzięki nowoczesnym testom DNA.
Policja odpowiada na zarzuty
Dokument Netfliksa skłonił policję z Boulder do wcześniejszego opublikowania raportu o postępach w śledztwie. Szef policji przyznaje, że nie wszystkie działania podjęte w pierwszych godzinach po zniknięciu i odnalezieniu ciała JonBenét były zgodne z obowiązującymi procedurami. To przyznanie się do błędów może być krokiem w kierunku rozwiązania tej zagadki, która od lat budzi emocje i kontrowersje.