Oscary 2025. Polska produkcja odpada, ale koprodukcja wciąż w grze!

Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej opublikowała tzw. shortlisty w dziesięciu najważniejszych kategoriach oscarowych. W zestawieniu „Najlepszy Film Międzynarodowy” nie ma polskiego kandydata, czyli „Pod wulkanem”. Jest jednak szansa na sukces w koprodukcji.

Polski film poza wyścigiem o Oscara 2025, ale nadzieja w koprodukcji

W najnowszym ogłoszeniu Amerykańskiej Akademii Filmowej, dotyczącym tzw. krótkich list nominacji do Oscarów 2025, Polska musi pożegnać się z marzeniami o statuetce dla filmu „Pod wulkanem” w reżyserii Damiana Kocura.

Film opowiada o ukraińskiej rodzinie spędzającej wakacje na Teneryfie. Gdy urlop Kovalenków zbliża się do końca, na lotnisku dowiadują się, że ich lot do Kijowa został anulowany z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Zmuszeni do powrotu do hotelu, nie mają pojęcia, kiedy będą mogli wrócić do ojczyzny. Napięcia narastają między Romanem (Roman Lutskyi) a jego partnerką Anastasiią (Anastasiia Karpienko), a ich dzieci – 16-letnia Sofiia (Sofiia Berezovska) i młodszy Fedir (Fedir Pugachov) – stają się bezradnymi świadkami rodzinnych konfliktów. Lęk o bliskich przeplata się w nich z poczuciem winy za to, że są daleko od domu w obliczu narodowej tragedii.

Nie wszystko stracone?

Warto jednak zaznaczyć, że nie wszystkie nadzieje zostały pogrzebane – polski sektor filmowy odnotowuje połowiczny sukces za sprawą koprodukcji „Dziewczyna z igłą”, która wciąż jest w grze o prestiżową nagrodę.

„Dziewczyna z igłą” – mroczna opowieść inspirowana prawdziwą historią

„Dziewczyna z igłą” to wstrząsający thriller psychologiczny zrealizowany w koprodukcji Polski i Szwecji, inspirowany historią seryjnej morderczyni niemowląt Dagmar Overbye. Akcja filmu skupia się na losach Karoline (Vic Carmen Sonne), młodej kobiety pracującej w fabryce, która wskutek życiowych dramatów zostaje sama w zaawansowanej ciąży. W desperackiej próbie zapewnienia lepszego życia swojemu dziecku trafia na Dagmar (Trine Dyrholm), prowadzącą nielegalną agencję adopcyjną. Z początku wydaje się, że znalazła wybawienie, lecz z czasem odkrywa przerażającą prawdę o procederze swojej pracodawczyni.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Wyborcza.pl Kultura (@wyborczakultura)

Scenariusz współtworzyli von Horn i Line Langebek, a polska ekipa filmowa, w tym Michał Dymek (zdjęcia), Jagna Dobesz (scenografia), Małgorzata Fudala (kostiumy) i Agnieszka Glińska (montaż), nadała produkcji wyjątkowy, mroczny klimat. Producentem ze strony Polski jest Mariusz Włodarski z Lava Films.

Choć polski kandydat „Pod wulkanem” nie znajdzie się wśród laureatów Oscarów 2025, to udział naszego kraju w produkcji „Dziewczyna z igłą” nadal trzyma nas w napięciu i nadziei na oscarowe wyróżnienie.

Źródło: PAP

Zobacz także