Olga Frycz, aktorka wcielająca się w postać Ali Zduńskiej – partnerki serialowego Pawła granego przez Rafała Mroczka – żegna się z serialem „M jak miłość”. Frycz potwierdziła swoje odejście, komentując je na Facebooku. Jej wpis rozżalił fanów.
„Pierwszy raz na planie „M jak Miłość” pojawiłam się w roli Ali 8 lutego 2013 roku. Nie wiedziałam, że przygoda z „Emką” trwać będzie aż cztery i pół roku” – wspomina Frycz. Dalej pisze: „To był dziwny czas… Niemniej jednak nie żałuje, bo przy okazji pracy poznałam kilku super ludzi”.
Okazuje się, że Frycz decyzję o odejściu podjęła jeszcze w zeszłym roku. „W październiku, w dniu 30. urodzin podjęłam decyzję, że czas pożegnać się z serialem i rozpocząć kolejny zawodowy etap w moim życiu. Decyzja nie była trudna” – pisze wprost.
30 czerwca aktorka wcielająca się w postać Ali Zduńskiej po raz ostatni stanęła na planie „M jak miłość”. Jej postać będzie pojawiała się jeszcze w kilkudziesięciu kolejnych odcinkach. Póki co nie wiadomo, kiedy zostanie wyemitowany ostatni z jej udziałem. Frycz prosi fanów również, by nie pytali, jak zakończy się jej wątek, ponieważ nie może wypowiadać się na ten temat. „Obyś nie zginęła w kartonach” – żartują fani.
„Dziękuje wam za wasze zaangażowanie, za wszystkie miłe słowa, komentarze, za wasze zaczepki na ulicach, w sklepach, parkach, za pytania do których zdążyłam się już przyzwyczaić i nawet polubić – „A co u córci?” , „A co u męża?” – napisała aktorka. Będziecie tęsknili?