Jakiś czas temu, w trakcie realizacji jednego z dokumentów w Tanzanii, Wojciechowska poznała młodą dziewczynę imieniem Kabula, która cierpi na albinizm. Przez swój odmienny wygląd stała się obiektem polowań. W wyniku ataku straciła rękę. Podróżniczka postanowiła pomóc Kabuli i zaadoptowała ją na odległość. Martyna wspiera ją finansowo i regularnie odwiedza.
Podczas ostatniej z wizyt Martyna nie omieszkała zrobić swojej przybranej córce zdjęcia. Fotografią pochwaliła się na Facebooku, zachwycając się: „Ale nam wypiękniała i wyrosła, co?”. Jej fani byli zgodni – zdjęcie ma ponad 25 tysięcy polubień!