W Kuźni Raciborskiej, w ramach ustawy dekomunizacyjnej, z nazwy jednej z ulic ma zniknąć wkrótce nazwisko Karola Świerczewskiego. Mieszkańcy zastanawiają się więc, jak zastąpić starą nazwę. Po wygranym przez Polskę meczu z Rumunią zrodziła się inicjatywa, by ulicę nazwać na cześć Roberta Lewandowskiego, który – przypomnijmy – strzelił wówczas trzy bramki.
Do burmistrza Kuźni Raciborskiej trafił już wniosek o nadanie ulicy właśnie takiej nazwy. Paweł Macha całkowicie popiera inicjatywę, jednak musi poczekać na zgodę samego piłkarza. Jak zapewnia, skontaktował się już z jego managementem. Odpowiedzi najpewniej będzie można spodziewać się jednak dopiero, gdy Lewandowski wraz z rodziną powróci z wakacji z Sycylii.
Dobra zmiana?