Według informacji podanych przez magazyn „Na żywo”, rodzinę Lewandowskich czeka w najbliższym czasie rozłąka. Para mieszkająca razem w Monachium będzie musiała się rozstać. 16 lipca Robert Lewandowski będzie musiał wylecieć wraz ze swoją drużyną do Chin, gdzie Bayern zyskuje coraz większą popularność.
„To wielkie sportowo-medialne przedsięwzięcie, w którym Robert, jako jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników, musi uczestniczyć” – mówi magazynowi osoba z jego otoczenia. Robert ma być w Azji niemal do końca miesiąca – do 28 lipca.
Podczas gdy Lewandowski będzie promował swoją drużynę w Chinach, Anna i Klara Lewandowskie musiałyby zostać same w Monachium. Robert nie chce jednak na to pozwolić – ze względu na zagrożenie terrorystyczne w Niemczech postanowił odesłać dwie najważniejsze dla niego kobiety do Polski. Anna i Klara Lewandowskie będą więc mieszkać w tym czasie w posiadłości nad jeziorem Jełmuń, gdzie na pewno nie zabraknie im rozrywki – znajdują się tam olbrzymi drewniany dom, boisko, kort tenisowy, ogród i prywatny pomost z zejściem do jeziora.
„Robert nie chce, by sama przebywała z dzieckiem w Monachium, gdzie ze względu na zagrożenie terrorystyczne nie jest bezpiecznie. Woli, by przeniosła się na ten czas do Polski i odwiedziła ich dom na Mazurach” – mówi osoba z otoczenia pary.