Najnowszy film serii „Szybcy i wściekli” stał się właśnie drugim w tym roku obrazem, który zarobił ponad miliard dolarów. Pierwszym z nich była nowa wersja „Pięknej i Bestii”, jednak nowemu filmowi Billa Condona zajęło to blisko miesiąc. Tymczasem „Szybcy i wściekli 8” w reżyserii F. Gary’ego Graya zarobili pierwszy miliard zaledwie 17 dni po kinowej premierze.
„Szybcy i wściekli 8” to drugi film tej serii – po „Szybkich i wściekłych 7” – który zarobił tak oszałamiającą sumę. Jednocześnie to trzydziesty obraz w historii kina, któremu się to udało.
Z pierwszego miliarda „Szybkich i wściekłych 8” tylko 192,7 milionów dolarów film zarobił w amerykańskich kinach. Pozostałe 867,6 milionów dochodu pochodzi z kin zagranicznych. Co więcej, ósma część „Szybkich i wściekłych” zdążyła już stać się najbardziej dochodowym filmem w reżyserii Afroamerykanina.
Byliście już w kinie i dołożyliście się do tego oszałamiającego dochodu?