Jest jednak fakt, który was zadziwi. Mariusz śpiewania uczył się z… książek!
- Przyznam, że o czymś takim nie słyszałem – skomentował Janusz Panasewicz – ale dla mnie to jest sensacyjne! Kompletnie nie wiedziałem, że tak też można… Okazuje się, że niezbadane są sposoby, jak dojść do wyznaczonego celu.
Wojtek Łuszczykiewiczzapytał zdziwiony: – Z książek? Zaimponował mi…. Jaka tu korelacja nastąpiła generalnie i gdzie nastąpiło odbicie? Ale to mi zaimponowało. To mnie bardzo interesuje - czy to były książki z zapisem nutowym, albo biografie znanych piosenkarzy z tekstami… Czy to był np. „Janko Muzykant”?
- Nie, to nie był „Janko Muzykant” – śmieje się Mariusz Dyba – jeśli już, to raczej „Mały książę”. Z tej książki wyniosłem chyba najwięcej, scena zawsze budzi we mnie dzieciaka, który ciągle siedzi we mnie w środku i który przez te lata, które przeżyłem wcale się nie zmienił. Reszta niech zostanie tajemnicą.
Trzeci odcinek „na żywo” już w środę 26 kwietnia o godzinie 20:00 w Polsacie!