Poplista

1
Sobel, francis, Deemz KOCHASZ?
2
Lola Young Messy
3
Kuban, Mrozu, Favst Zanim spadnie deszcz

Co było grane?

06:34
Chappell Roan Good Luck, Babe!
06:37
Bruno Mars Locked Out Of Heaven
06:46
Europe The Final Countdown

Aneta Zając przeszła metamorfozę. Teraz zabrała głos w sprawie stanu zdrowia. „Bałam się badań”

Aneta Zając w ostatnim czasie przeszła spektakularną metamorfozę. W najnowszym wpisie na Instagramie gwiazda „Pierwszej miłości” ujawniła, co stoi za zmianą wyglądu. Wspomniała m.in. o badaniach lekarskich.
Aneta Zając. Fot. AKPA

Aneta Zając i metamorfoza

Aneta Zając sporą rozpoznawalność zyskała dzięki roli Marii Radosz w serialu „Pierwsza miłość”. Aktorka, która prywatnie jest mamą dwóch synów, gra w polsatowskiej produkcji od pierwszego odcinka. Obecnie fani projektu mogą oglądać nowe odcinki od poniedziałku do piątku punktualnie o godz. 18:00.

Oprócz gry w „Pierwszej miłości” Aneta zając realizuje się zawodowo także na wielu innych polach. O swoim codziennym życiu informuje fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jej profil na Instagramie jest chętnie odwiedzany przez internautów, a ona sama dba o to, by raz po raz pojawiały się tam świeże posty.

W ostatnim czasie Zając poruszyła kwestię zmiany wyglądu. Aktorka przeszła bowiem metamorfozę, co nie umknęło uwadze czujnych użytkowników sieci. Teraz gwiazda postanowiła uchylić rąbka tajemnicy i podzielić się swoimi przemyśleniami na ten temat. W najnowszym wpisie wyznała, co jej pomogło.

Aneta Zając o zmianie wyglądu

Już wcześniej Aneta Zając sygnalizowała, że zmiana jej wyglądu wiązała się z zupełnie innym podejściem m.in. do kwestii zdrowotnych. Porównując dwie fotografie – z marca i stycznia tego roku – wyznała:

(…) Patrzę na siebie ze stycznia i mam ochotę mocno przytulić tamtą Anetę. Podziękować, że znalazła w sobie siłę, by zrobić potrzebne badania, poszukać specjalistów i zawalczyć o siebie. Dzięki niej dziś jestem tu, gdzie jestem. Odpowiednia diagnoza i wsparcie bliskich, rodziny i przyjaciół, potrafi dać ogromną siłę. Tego dzisiaj jestem pewna i za to jestem ogromnie wdzięczna.

Teraz odtwórczyni roli Marysi w „Pierwszej miłości” rozwinęła tę myśl, sporo miejsca poświęcając diagnostyce.

Aneta Zając na Instagramie

Aneta Zając ponownie zestawiła ze sobą dwa zdjęcia. Pierwsze z nich zostało wykonane w ostatnim czasie, a drugie: na początku roku.

Czułam, że coś w moim organizmie nie działa tak, jak powinno, ale miałam mnóstwo obaw. Bałam się badań, diagnozy, tego, co usłyszę. Mówiłam sobie, że przecież sama dam sobie radę. Ale zdrowie zaczyna się od diagnostyki – i nie warto działać na oślep – relacjonowała w komentarzu.

Co pomogło aktorce? Opowiedziała o tym w dalszej części swojej wypowiedzi:

Co zrobiłam? Skonsultowałam się ze specjalistami: lekarzem oraz dietetykiem. (Wam również polecam zacząć od konsultacji lekarskiej ze specjalistą obesitologiem lub endokrynologiem). Oni mają odpowiednią wiedzę i narzędzia, by właściwie ocenić stan zdrowia. Lekarz pokierował mnie dalej, wskazał, jakie badania powinnam wykonać i jakie kroki podjąć. Nie musiałam zgadywać – zostałam dobrze poprowadzona. Zaczęłam uważniej przyglądać się temu, co jem – nie chodzi o rygorystyczne diety, ale o świadome wybory i słuchanie własnego organizmu. W tym wszystkim bardzo ważna jest aktywność fizyczna!

Na zakończenie Aneta Zając zwróciła się bezpośrednio do internautów. Poradziła, by osoby, które borykają się z podobnym problemem, nie bały się reagować i odwiedziły specjalistów, którzy im pomogą.

Nie ma drogi na skróty. Najpierw poznaj swój organizm, potem wprowadzaj zmiany – świadome, mądre i dopasowane do siebie. Trzymam za Was kciuki! Małe kroki robią wielką różnicę – zakończyła.

Czytaj dalej:
Polecamy

Więcej z kategorii: Plotki

Najchętniej czytane