Oficjalny komunikat ws. księżnej
Mette-Marit, księżna koronna Norwegii i żona następcy norweskiego tronu, od kilku lat mierzy się z poważną chorobą. W 2018 roku rodzina królewska poinformowała, że u 51-letniej obecnie żony księcia Haakona zdiagnozowano idiopatyczne włóknienie płuc. Teraz pałac wydał oświadczenie, w którym poinformowano o odwołaniu udziału księżnej w Targach Książki w Lipsku, na których miała zjawić się 27 marca. Decyzję podjęto w ostatniej chwili.
„Zmianę planów księżnej spowodowała jej przewlekła choroba, zwłóknienie płuc. Przez dwa tygodnie będzie przebywać na zwolnieniu lekarskim. Czas niezdolności do wykonywania obowiązków publicznych może się wydłużyć” – przekazano w nowym oświadczeniu.
Stan Mette-Marit się pogorszył
Wcześniej w tym miesiącu do mediów dotarły niepokojące wieści, że stan księżnej uległ pogorszeniu, w związku z czym „potrzebuje więcej odpoczynku”. Już wtedy sygnalizowano, że może to wpływać na pełnienie przez nią obowiązków. „Oznacza to, że zmiany w jej oficjalnym harmonogramie mogą następować częściej i z krótszym wyprzedzeniem, niż jesteśmy przyzwyczajeni” – przyznała wtedy norweska rodzina królewska.
„Przewlekła choroba księżnej, zwłóknienie płuc, postępuje. Ma codzienne objawy i dolegliwości, które wpływają na jej zdolność do wykonywania obowiązków” – przekazano, jednocześnie zaznaczając, że Mette-Marit „ma wielką chęć kontynuowania pracy”, dlatego pałac będzie robił wszystko, by oficjalny program był dla niej jak najbardziej korzystny.
Mette-Marit po raz ostatni publicznie pokazała się w ubiegłym tygodniu, 19 marca wraz z mężem odwiedzając próbę zespołu Asker w szkole średniej Solvang, w związku ze świętowaniem setnej rocznicy jego powstania.