Paris Jackson jest jedną z trojga dzieci Króla Popu, którego śmierć w 2009 roku wstrząsnęła całym światem. Michael miał wówczas 50 lat i nikt chyba nie spodziewał się jego odejścia.
18-letnia dziś córka Jacksona udzieliła wywiadu magazynowi „Rolling Stone”, w którym przerywa milczenie w sprawie śmierci swojego ojca. Paris jest przekonana, że Michael został zamordowany. „To oczywiste” – mówi dziewczyna – „Wszystko na to wskazuje. Być może brzmi to jak kompletna teoria spiskowa i głupota, ale wszyscy jego prawdziwi fani i każdy w naszej rodzinie to wie. Wszystko było zaplanowane”.
Michael Jackson zmarł 25 czerwca 2009 roku, gdy Paris miała zalewie 11 lat. Przyczyną jego śmierci było „nagłe zatrzymania akcji serca”. Według autopsji stan zdrowia piosenkarza był wyjątkowo dobry jak na jego wiek, a w organizmie Jacksona nie wykryto żadnych narkotyków.
A jaki jest wasz stosunek do domysłów Paris Jackson i całej rodziny artysty?