„Rodzinka.pl”. Kiedy nowe odcinki?
Kilka miesięcy temu w mediach zaczęły pojawiać się informacje o nowych odcinkach „Rodzinki.pl”. Emocje podsycały wpisy aktorów, którzy nagle zaczęli publikować archiwalne zdjęcia z planu. Informacja o tym, że serial zostanie reaktywowany, została potwierdzona jeszcze w ubiegłym roku. Aktorzy wrócili na plan, a nowe odcinki mają być emitowane już jesienią.
Powrót „Rodzinki.pl”. Małgorzata Kożuchowska nie chciała wrócić na plan
Oficjalnie wiadomo już, że w nowej odsłonie „Rodzinki.pl” zobaczymy między innymi Małgorzatę Kożuchowską. Aktorka w rozmowie z Plejadą zdradziła, że początkowo nie była do tego przekonana. - Nie byłam entuzjastką [tego pomysłu]. Byłam dosyć długo przekonywana do tego powrotu, bo mam takie poczucie, że coś zamykam już w swoim życiu i idę dalej. Robię nowe rzeczy, wchodzę w nowe projekty, spotykam się z nowymi ludźmi i wydawało mi się to dosyć abstrakcyjne. Tym bardziej że ten serial był sukcesem, miał swoją publiczność - tłumaczyła.
Myślałam: po co znowu w to ingerować, po co to rozgrzebywać? Wszyscy mnie przekonywali, bo ekipa tutaj była naprawdę bardzo entuzjastycznie do tego pomysłu nastawiona – wspominała.
Nowa „Rodzinka.pl”. Kto namówił Kożuchowską do powrotu na plan?
Malgorzata Kożuchowska we wrześniu 2024 roku opublikowała na Instagramie wpis, w którym zapytała fanów, czy chcieliby, aby „Rodzinka.pl” wróciła. Okazuje się, że aktorka nie zrobiła tego z sentymentu, a w ten sposób naprawdę chciała dowiedzieć się, czy widzowie oglądaliby nowe odcinki. Ich komentarze pomogły jej podjąć decyzję.
Decydujący głos to był głos publiczności, bo zrobiłam na Instagramie taki post, co by było, gdyby, czy byście chcieli i tak dalej. Odpowiedź była: „Tak, oczywiście chcemy, super, tęsknimy i oglądamy cały czas powtórki, a ile można powtórki”, więc zobaczyłam, że jest taka potrzeba. To jest zawsze miłe dla aktora.
Kożuchowska dodała, że bardzo ważna była też dla niej rozmowa z synem. - Kropką nad i była opinia mojego 10-letniego syna, który niedawno odkrył „Rodzinkę”, w ogóle zorientował się, że mama grała taką rolę, że coś takiego istnieje. I oczywiście najbardziej podobały mu się te odcinki, kiedy dzieci są małe – mówiła.
Byłam ciekawa, co on powie i zapytałam: czy byś chciał, żeby mama znowu wróciła do „Rodzinki”. Odpowiedź była „tak”, ale potem powiedziałam: „Jasiu, wiesz, te dzieci już nie są takie małe i ten najmłodszy ma w tej chwili 20 lat i jest na drugim roku studiów. Maciek Musiał już jest bardzo dorosłym mężczyzną. Adaś Zdrójkowski też” i on to przemyślał i mówi: „mama, to już nie będzie to samo”. Było już za późno, bo już powiedziałam „tak”.
