Edyta Golec prywatnie i na scenie. Artystka ujawniła prawdę
Edyta Golec zyskała ogólnopolską popularność dzięki zespołowi Golec uOrkiestra, który założyła ponad ćwierć wieku temu razem z Łukaszem i Pawłem Golcami. Pierwszy z wymienionych braci jest jej mężem. Zakochani tworzą zgrane małżeństwo od ponad 24 lat. Z powodzeniem łączą życie prywatne z zawodowym.
Czytaj także: Paweł Golec ma powód do dumy. Jego najstarsza córka odniosła ogromny sukces
Bliźniacy i żona jednego z nich stworzyli grupę popularyzującą góralski folklor w czasach studenckich. Niedawno zespół świętował 25-lecie działalności artystycznej, gromadząc na koncertach tysiące fanów. Ich przeboje „Ściernisco”, „Pędzą konie”, „Słodycze”, „Tylko ty”, „Górą ty” zna niemal każdy Polak, a wielbiciele twórczości góralskiej rodziny z zaciekawieniem śledzą profile w mediach społecznościowych swoich idoli. Ostatnio 47-latka postanowiła opublikować na swoim Instagramie niecodzienne nagranie. Pokazała, jak wyglądają kulisy jej pracy i przygotowania do występów na scenie. Niewiele wokalistek decyduje się na takie publikacje.
Edyta Golec, fot. AKPA
Szczere wyznanie Edyty Golec. Tak wygląda praca z wokalistką Golec uOrkiestry
Golec uOrkiestra spotkała się ostatnio z fanami w Krakowie. Edyta Golec opublikowała na Instagramie nagranie, pokazujące jej przygotowania do koncertu. Okazuje się, że niemal wszystko żona robi sama. Ujęcia z backstage'u są tego dowodem. Przy okazji żona Łukasza Golca zdecydowała się na szczere wyznanie:
Chciałam wam pokazać, jak to wygląda z drugiej strony. Nie zawsze ze mną jeździ beauty team, więc nie raz muszę się po prostu... To znaczy zazwyczaj sama się maluję i sama przygotowuję się wizualnie do koncertów.
Artystka pokazała, jak się maluje, czesze, wybiera stylizacje czy dobiera do niej dodatki. Zaznaczyła z typowym dla siebie poczuciem humoru, że „błysk” na scenie jest bardzo ważny, bo:
Co się nie dośpiewa, to się dowygląda
Ku zaskoczeniu fanek, przyznała się do tego, co jest dla niej w procesie przygotowań największym wyzwaniem: „to jest niestety dla mnie najtrudniejszy moment, czyli włosy”.
Godziny przed występem są dla niej niezwykle intensywne. Wypełniają je również spotkania z wielbicielami, rozmowy, próby czy rozruch ciała i ducha. Skrzypaczka podkreśliła, że koncerty to wyjątkowy czas. Najważniejsze dla niej jest zadowolenie, uśmiech i energia fanów.
Czytaj także: Niewiele osób wie, że braci Golec jest czterech. Tak wyglądają Rafał i Stanisław