Poplista

1
Dawid Podsiadło Pięknie płyniesz
2
Lady Gaga Abracadabra
3
Gracie Abrams That's So True

Co było grane?

21:54
Tasmin Archer Sleeping Satellite
22:00
FAKTY RMF FM
22:08
Ania Dąbrowska Z Tobą nie umiem wygrać

Edmund z „Sanatorium miłości” oświadczy się Annie? Lawina komentarzy po nowym odcinku show

W niedzielny wieczór widzowie „Sanatorium miłości” zobaczyli nowy odcinek. Uwagę odbiorców w szczególności zwróciło zachowanie jednego z uczestników. Czy w kolejnej odsłonie Edmund oświadczy się Annie?
Anna i Edmund z „Sanatorium miłości” . Fot. materiały prasowe TVP

„Sanatorium miłości”, odcinek 2. Co się wydarzyło? Emisja w TVP1 w niedzielę 9.03.2025

„Sanatorium miłości” ponownie zagościło w programie TV. Nowe odcinki można oglądać w TVP1 w niedziele o godz. 21:20. To już 7. sezon randkowego show, a projekt niezmiennie prowadzi Marta Manowska. Grupa kuracjuszy tym razem udała się na Mazury, by tam zawierać nowe znajomości: wszystko pod czujnym okiem kamer. Kto „przegapił” emisję w telewizyjnej „Jedynce”, ten może nadrobić zaległości, włączając powtórki: te dostępne są za darmo na stronie vod.tvp.pl.

Co wydarzyło się w 2. odcinku? Uczestnicy coraz chętniej poznawali się wzajemnie, a także dzielili się historiami prosto z życia. „Kuracjuszką odcinka” została Elżbieta. Matematyczka zaprosiła na randkę Bogdana.

Sporo działo się również u Anny, która od samego początku jest adorowana przez Edmunda. 76-latek nie ukrywał, że nowa koleżanka oczarowała go swoim wyglądem i osobowością. W nowym odcinku kulturysta wprost nie odstępował jej na krok, a przed kamerami wyznał, że jest zakochany:

Żeby oświadczyć się kobiecie, wystarczy mi jedno spojrzenie, jeden dzień, a nawet jedna godzina. Będzie ślub, ja to gwarantuję. Tę kobietę kocham. Ja mam odwagę jej to teraz powiedzieć, mogę wziąć ślub, nawet tutaj w Mikołajkach!

Edmund z „Sanatorium miłości 7” pod lupą widzów

Nowy odcinek „Sanatorium miłości” zakończył się dość enigmatyczną zapowiedzią. W pewnym momencie widać bowiem Annę, która z zaskoczeniem obserwuje zachowanie Edmunda. Mężczyzna bowiem pada przed nią na kolana! Czy jest to zapowiedź oświadczyn w programie? Odpowiedź na to pytanie przyniesie kolejny epizod „SM”. Tymczasem śmiałe zachowanie kuracjusza nie przeszło w sieci bez echa. Internauci aktywnie działający w mediach społecznościowych wyrazili swoje zdanie na temat zalotów Edmunda. Zdaniem niektórych uczestnik „Sanatorium…” jest zbyt nachalny w stosunku do swojej wybranki:

Jeśli Edmund naprawdę się oświadczy Ani w kolejnym odcinku to to będzie żart roku.

(…) Na razie zachowuje się jak zakochany dzieciak, a nie mężczyzna. Robi sceny zazdrości jakieś, bo Ania tańczy z innym mężczyzną, mówi każdemu, że ją kocha i nawet jej to mówi, a ona nie mówi nic, poza tym, że go lubi.

Pan Edmund zakochany… Ale w sobie, ma coś z narcyza.

Z drugiej strony nie zabrakło głosów broniących zachowania mężczyzny:

Wygląda na to, że Edi wie, do jakiego programu przyszedł i bawi się doskonale. Ciężką pracą wypracował swoją sylwetkę, ma się czym chwalić i robi to na 100%. Czy Ania odwzajemni tą miłość platoniczną, trudno powiedzieć, ale jest wesoło i o to chodzi.

Najlepszy Edi . Ostro idzie do przodu.

Pani Ania z Panem Edkiem to świetny duet.

Oglądaliście „Sanatorium miłości”?

Czytaj dalej:
Polecamy