Poplista

1
Sobel, francis, Deemz KOCHASZ?
2
David Guetta, Alphaville, Ava Max Forever Young
3
Oskar Cyms Co noc

Co było grane?

01:05
Cher Strong Enough
01:08
Brodka Ten
01:12
Alan Walker / Meek Dancing in Love

Od dziś na Netflix. Ta wstrząsająca historia wydarzyła się naprawdę!

Od dziś na platformie Netflix dostępny jest miniserial „Toksyczne miasto”. Produkcja przedstawia prawdziwą historię matek z miasteczka Corby, które postawiły zawalczyć z systemem, przez którego działania ich dzieci urodziły się chore. W obsadzie znalazła się między innymi Aimee Lou Wood, znana z serialu „Sex Education”.
„Toksyczne miasto” na Netflix, fot. YouTube

„Toksyczne miasto”: Netflix, premiera 27.02

Dziś premierę na Netflixie ma miniserial „Toksyczne miasto”. Produkcja opowiada o „jednym z największych skandali środowiskowych w Wielkiej Brytanii” i przedstawia prawdziwą walkę rodzin z Corby, których dzieci urodziły się z wadami wrodzonymi.

Gdy w Corby na świat przychodzą kolejne dzieci z wadami wrodzonymi, ich matki decydują się rozpocząć batalię w celu ukarania winnych sytuacji – czytamy w opisie fabuły. 

W serialu występują: Jodie Whittaker („Doctor Who”), Aimee Lou Wood („Sex Education”), Claudia Jessie („Bridgertonowie”) czy Robert Carlyle („Trainspotting”).

„Toksyczne miasto”: prawdziwa historia 

W 1979 roku w hucie stali mieszczącej się w Corby, pracowało około 10 000 osób. Rok później kryzys przemysłu ciężkiego doprowadził do zamknięcia zakładu, więc Firma British Steel Corporation zburzyła hutę, a rada miasta zajęła się odzyskiwaniem terenu – projekt przyjmował przetransportowanie milionów ton skażonych odpadów do kamieniołomu Deene. Tamtejsze wody wypełniły się chemikaliami, zdesperowany zarząd przeprowadził czyszczenie przestrzeni, jednak wykonane zostało ono w nieprawidłowy sposób i toksyczny osad pokrył drogi, którymi przejeżdżały ciężarówki z pozostałościami. Kiedy osad wysechł, zamienił się w pył, który wdychali mieszkańcy.

CZYTAJ TEŻ: O tym serialu Netflixa mówi się teraz wszędzie! Będzie następcą „Black Mirror”?

Wkrótce  po tych wydarzeniach w rodzinach żyjących w pobliżu tego terenu zaczęły rodzić się dzieci z różnego rodzaju deformacjami. W 1999 roku zajmująca się zdrowiem instytucja przeprowadziła badania, jednak nie wykazały one żadnego „nietypowego skupiska wad wrodzonych”. Dopiero adwokat Des Collins, po zapoznaniu się ze sprawą, wykonał własne śledztwo i ujawnił, że liczba wad wrodzonych u dzieci w Corby była trzykrotnie wyższa niż w okolicy. Mężczyzna zebrał zespół ekspertów, aby udowodnić, że błędne zarządzanie toksycznymi odpadami przez radę doprowadziło do rozprzestrzenienia się skażonego pyłu na terenie całego miasta. Na terenie byłej huty wykryto ciężki metal kadm, a jeden z ekspertów powiązał go z występowaniem wad wrodzonych u zwierząt.

Rozprawa ciągnęła się przez trzy miesiące, a finalnie sąd cywilny wydał orzeczenie na korzyść powoda. Był to pierwszy przypadek, w którym brytyjski sąd uznał, że zanieczyszczenia powietrza szkodzą nienarodzonym dzieciom.

Źródło: BBC, The Standard

Czytaj dalej:
Polecamy