Eurowizja 2025. Margaret oceniła Justynę Steczkowską
Małgorzata Jamroży, czyli Margaret, trzykrotnie ubiegała się o wyjazd na Eurowizję. W 2016 roku była o krok od zwycięstwa w polskich preselekcjach, zajmując z hitem „Cool Me Down” drugie miejsce. W 2018 i 2019 roku próbowała swoich sił w Szwecji, startując w konkursie Melodifestivalen kolejno z „In My Cabana” i „Tempo”. Z tym pierwszym odniosła duży sukces, docierając do samego finału wieloetapowych eliminacji.
Podczas gali Bestsellery Empiku reporter RMF FM zapytał Margaret o wrażenia po niedawnych polskich kwalifikacjach do Eurowizji, które zakończyły się triumfem Justyny Steczkowskiej. W rozmowie z Hubertem Drabikiem piosenkarka zwróciła uwagę na poziom tegorocznego koncertu TVP:
„Byłam bardzo zaskoczona pozytywnie tym, że coś się zmieniło. Ktoś został zwolniony, ktoś został zatrudniony. Naprawdę bardzo dobrze to wyglądało i brzmiało, więc należą się gratulacje dla wszystkich uczestników i dla produkcji. Kiedyś wypowiadałam się w gorzkich słowach na ten temat, dlatego chciałabym jednak docenić tę różnicę pomiędzy preselekcjami w tym roku, a w poprzednich latach”.
Pytana o wyniki, Margaret o zwyciężczyni powiedziała krótko: petarda. Wspomniała także o jej wieku. „Justyna petarda! A jeszcze jak się dowiedziałam o tym, że pani Justyna ma 52 lata, wtedy w ogóle mi już kopara opadła. Ja nie wiem, jak ja będę miała 52 lata, to może się przewrócę z jednego boku na drugi, ale żeby tak wywijać w tym lateksie, to w życiu” – powiedziała, żartując, że może powinna zapisać się do Steczkowskiej na korepetycje.
Margaret chce jechać na Eurowizję po zwycięstwo
Margaret w rozmowie z RMF FM zdradziła ponadto, że chce wrócić do walki o Eurowizję. Nadal marzy o występie przed całą Europą, ale chciałaby uczestniczyć w konkursie tylko z piosenką godną zwycięstwa. „Myślę, że jakoś moje serce otworzyło się na tę scenę eurowizyjną ostatnio. Ale podchodzę do tego bardzo świadomie i chyba też bardzo krytycznie wobec siebie. I wydaje mi się, że nie udało mi się ostatnim czasem napisać piosenki, która pozwoliłaby mi wygrać Eurowizję” – stwierdziła, podkreślając:
A jak jechać, to tylko po to. Bo fajne inne piosenki mam, ale nie na Eurowizję.