„M jak miłość”. Nowe odcinki w 2025 roku
Co wydarzy się w nowych odcinkach „M jak miłość”? To pytanie nurtujące widzów TVP2, którzy z zaciekawieniem śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Serial podbił serca publiczności, a scenarzyści dwoją się i troją po to, by dostarczać odbiorcom wiele wrażeń. Stąd też historie bohaterów są mocno skomplikowane. W ostatnim czasie na pierwszy plan wysunęła się postać Marcina (Mikołaj Roznerski). Mężczyzna po rozwodzie z Izą (Adriana Kalska) związał się z Kamą (Michalina Sosna). Sielankę zakochanych przerwało porwanie Chodakowskiego. Po uwolnieniu się z rąk gangstera detektyw stracił pamięć. Zaopiekowała się nim Martyna (Magdalena Turczeniewicz), a między znajomymi wybuchł romans.
W aktualnych odcinkach „Emki” Marcin wrócił do zdrowia i… Kamy! Nie zapomniał jednak o Martynie, martwiąc się o lekarkę. Ta z kolei mocno przeżyła rozstanie z ukochanym, topiąc smutki w alkoholu. We wtorek – 18 lutego – telewizyjna „Dwójka” pokazała 1850. odcinek „Mjm” poświęcony właśnie tym bohaterom. Widzowie szybko skomentowali to, co zobaczyli na „szklanym ekranie”. Nie obyło się bez krytyki.
Marcin, Kama i Martyna w „M jak miłość” pod lupą widzów
Nowy odcinek ukazał starania Kamy o rozwijanie związku z Marcinem. Kobieta postanowiła też pomóc Martynie, udają się do leśniczówki. Widząc niemal nieprzytomną rywalkę, natychmiast rzuciła się jej na ratunek.
Zdaniem niektórych widzów „M jak miłość” twórcy zbyt mocno zaingerowali w historię Kamy i Marcina, burząc ich spokój. Odbiorcom nie do końca spodobało się także zachowanie Martyny:
Sztuczne to strasznie.
Gorzej porąbanego wątku nie można było chyba wymyślić. Laska potrąciła go, przetrzymywała, wiedząc, że stracił pamięć itp. A teraz wszyscy się nad nią litują.
Wątek na siłę.
Wszystko to pogmatwane jest, nie wiadomo, co o tym wszystkim sądzić.
Czy Marcin i Martyna będą razem? A może Chodakowski wybierze Martynę? Jesteście ciekawi, co jeszcze przyniosą nowe odcinki „M jak miłość”?