Netflix. Koniec z monotonią w propozycjach?
Chyba każdy zna ten scenariusz: siadasz wygodnie na kanapie, odpalasz Netflixa i… zaczyna się maraton przewijania. Te same propozycje, powtarzające się tytuły i wrażenie, że „nie ma co oglądać”. Frustracja rośnie, a cenny czas na relaks przepada. Właśnie dlatego platforma postanowiła wdrożyć system "impressions", który ma znacząco poprawić sposób, w jaki odkrywamy nowe filmy i seriale.
Co to są "impressions" i jak mają działać?
Netflix wprowadza mechanizm, który analizuje nie tylko to, co oglądamy, ale także jak interesujemy się poszczególnymi tytułami. Wystarczy, że klikniesz na dany film, obejrzysz jego zwiastun, przeczytasz opis lub zatrzymasz się na dłużej przy jakiejś pozycji – wszystko to będzie miało wpływ na twoje przyszłe rekomendacje. Dzięki temu algorytm lepiej zrozumie preferencje i dostarczy propozycje, które faktycznie mogą cię zainteresować.
Pożegnaj powtarzające się rekomendacje
Nowa funkcja ma przede wszystkim ograniczyć sytuacje, w których w kółko dostajesz te same propozycje, mimo że już dawno je odrzuciłeś. Zamiast tego na ekranie głównym częściej pojawią się świeże, dopasowane do twojego gustu treści. Dzięki temu Netflix chce sprawić, że użytkownicy będą spędzać mniej czasu na szukaniu, a więcej na oglądaniu.
Zobacz też: Kto dobiera pary w „Ślubie od pierwszego wejrzenia”? Była uczestniczka zaskoczyła odpowiedzią!
Źródło: Telepolis, Netflix
- Powrót, na który czekali wszyscy. Kultowy serial sensacyjny dostanie trzeci sezon!
- Harlan Coben w Polsce! Darmowe wejściówki na specjalny pokaz nowego thrillera i spotkanie z gwiazdami
- Patricia Kazadi zagrała w „Bridgertonach”? Pierwsza Polka na planie kultowego serialu Netflixa
- Oto nowa „Legalna blondynka”. Pokonała setki kandydatek do kultowej roli