Przelała 21 tysięcy złotych oszustowi
Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja o oszuście, który podszywał się pod Mroza. Skontaktował się on na jednym z komunikatorów z 39-latką, oferując jej specjalną kartę VIP, która miałaby dać jej możliwość wejścia na wszystkie koncerty artysty w kraju. Kobieta uwierzyła, że naprawdę rozmawia z nią popularny muzyk i zaczęła wpłacać pieniądze. Łącznie przelała przestępcy 21 tysięcy złotych. To, że padła ofiarą oszustwa, uświadomili jej bliscy. Wtedy zgłosiła sprawę na policję.
Oszust podszywał się pod Mroza. Artysta wydał oświadczenie
Mrozu, pod którego podszywał się oszust, wydał w tej sprawie oświadczenie. Na Stories zwrócił się do fanów przypominając im, że nigdy nie kontaktuje się z nimi w taki sposób. Podkreślił, aby w tego typu sytuacjach nie wysyłać pieniędzy.
Parę miesięcy temu wrzucałem wam informację dotyczącą fałszywych kont, które się pode mnie podszywają i po prostu chcą – jak się okazuje – wyłudzić od was pieniądze. Jeszcze raz przestrzegam i informuję, że jedyny oficjalny kontakt ze mną jest przez mój management. Nie sprzedaję nikomu po kątach biletów. Nie wysyłajcie nikomu żadnych pieniędzy za cokolwiek! Uważajcie, bo to jest po prostu plaga! My zgłaszamy te konta, a one pojawiają się ponownie... Bądźcie czujni! - mówił.
Mrozu przypomniał też o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, o jakich powinni pamiętać internauci. Wśród nich wymienił między innymi ostrożne klikanie w otrzymane linki oraz zwracanie uwagi na to, czy komunikaty pochodzą z oficjalnych kanałów.
Proszę, nie udzielajcie informacji o swoich wrażliwych danych, nie klikajcie w podejrzane linki, a tym bardziej nie wysyłajcie pieniędzy komukolwiek, kto za pomocą prywatnych wiadomości w mediach społecznościowych lub w emailach podaje się za mnie lub za moich bliskich współpracowników. Kiedy ja kontaktuję się z wami i chcę Wam dać znać o premierach lub koncertach – robię to tylko za pomocą oficjalnych kanałów (…).
- Zwróćcie także uwagę na niebieski znaczek na profilach w mediach społecznościowych – tylko on świadczy o tym, że konto jest oficjalne i zweryfikowane. Alarmująca może być też niska liczba obserwatorów takiego fałszywego konta. Dlatego zachowajcie ostrożność - podkreślił.
