Poplista

1
Dawid Podsiadło Pięknie płyniesz
2
Lady Gaga Abracadabra
3
Gracie Abrams That's So True

Co było grane?

21:00
FAKTY RMF FM
21:06
Sylver Lay All Your Love On Me
21:09
Alan Walker / Ina Wroldsen Barcelona

„Barwy szczęścia” odcinek 3131: Szykuje się kolejna śmierć w serialu? Lekarze walczą z czasem

Nowe epizody „Barw szczęścia” pełne są emocji. Wywołuje je między innymi wątek Błażeja, który został ciężko ranny podczas strzelaniny w redakcji. W nowym odcinku mężczyzna trafi do szpitala, gdzie medycy niespodziewanie będą musieli wykonać na nim reanimację. Tymczasem Justin przygotuje dla Reginy wyjątkową niespodziankę. Zobacz streszczenie 3131. odcinka „Barw szczęścia”.
„Barwy szczęścia” streszczenie odcinka, fot. tvp.pl

Barwy szczęścia”: odcinek 3131, 18.02.2025. Ranny Błażej walczy o życie w szpitalu

W 3131 odcinku „Barw szczęścia” kontynuowany będzie emocjonujący wątek Błażeja, który w redakcji „Szoku” został postrzelony przez gangsterów. Ci sami przestępcy trafili też Bondę, który zginął na miejscu.

W szpitalu ciężko ranny mężczyzna będzie przebywać w stanie śpiączki. Jego funkcje życiowe będą natomiast monitorowane przez specjalną aparaturę. Nagle tętno Błażeja zacznie słabnąć, a zaalarmowani pielęgniarze rzucą mu się na pomoc. Czuwający na korytarzu Weronika i Łukasz zauważą poruszenie wśród personelu, który pobiegnie w kierunku sali Modrzyckiego. Czy medycy zdążą z reanimacją na czas i uratują życie Błażeja?

„Barwy szczęścia”: odcinek 3131: Justin szykuje niespodziankę dla ukochanej

Tymczasem zakochany Justin przygotuje dla Reginy niesamowitą niespodziankę. Wynajmie dla siebie, kobiety i Kamilka przepiękną willę z ogrodem. Pragnie w końcu, by jego ukochała mogła mieszkać w komfortowych warunkach. Chcąc zaprezentować apartament Reginie, zasłoni jej oczy i wprowadzi do domu. Gdy ta zdejmie chustkę, powie, że… nie może tutaj zamieszkać.

Widzę to wszystko, co robisz, jak się starasz, kochanie. Chodzi o to, że ja nie mogę tak z dnia na dzień wywrócić życia Kamilkowi do góry nogami. To musi być ewolucja, nie rewolucja. Rozumiesz to?

Na te słowa Justin odpowie, że będzie „czekał tyle, ile trzeba”.
 

Czytaj dalej:
Polecamy