Poplista

1
David Guetta, Alphaville, Ava Max Forever Young
2
Igor Herbut x Wani Było miło
3
Dominik Dudek Hold The Light

Co było grane?

01:15
Marshmello / Jonas Brothers Leave Before You Love Me
01:22
Varius Manx Ten sen
01:27
Ewelina Lisowska Prosta sprawa

Uwaga, właściciele psów! Ten popularny gryzak może wywoływać „syndrom wilkołaka”

Niepokojące objawy, skowyt i ataki padaczki u psów spędzają sen z powiek właścicielom w różnych częściach Europy. Weterynarze ostrzegają przed tajemniczym „syndromem wilkołaka”, który wywołuje u czworonogów niespotykane zachowania. Po miesiącach badań prawdopodobnie odkryto przyczynę – popularne kości do żucia importowane z Chin. Czy twojemu pupilowi grozi niebezpieczeństwo?
„Syndrom wilkołaka” atakuje psy, fot. Shutterstock

Tajemnicze schorzenie 

W ostatnim czasie właściciele psów w zachodniej Europie z niepokojem obserwują pojawiające się u ich pupili dziwne objawy. Mowa o tzw. „syndromie wilkołaka”, chorobie, która wywołuje u zwierząt zachowania niespotykane w ich codziennym repertuarze. Czym dokładnie jest ten tajemniczy syndrom i co stoi za jego pojawieniem się?

Syndrom wilkołaka” atakuje psy

W sierpniu ubiegłego roku alarmujące sygnały zaczęły docierać do weterynarzy w Niemczech, Francji oraz Holandii. Właściciele relacjonowali bardzo niepokojące objawy u swoich czworonogów: niespokojność, przerażenie, skowyt, a nawet ataki padaczki. Na szczęście po jakimś czasie stan zdrowia zwierzaków poprawiał się. Pomimo to, zjawisko to szybko zyskało miano "syndromu wilkołaka".

Gryzaki z Chin pod lupą

W poszukiwaniu źródła problemu uwaga skupiła się na popularnych kościach do żucia dla psów – Barkoo, importowanych z Chin. W kilku krajach podjęto decyzję o wycofaniu tych gryzaków ze sprzedaży. „Z informacji przekazanych przez Głównego Lekarza Weterynarii wynika, że pierwsze informacje o możliwym zagrożeniu związanym z wykorzystaniem w żywieniu psów gryzaków pochodzących z Chin pojawiły się podczas posiedzenia Stałego Komitetu ds. Roślin, Zwierząt, Żywności i Pasz Sekcja: Żywienie Zwierząt (SCoPAFF), które odbyło się w dniach 2-3 grudnia 2024 r.” – informuje Jacek Czerniak, wiceminister rolnictwa.

Nieoczekiwana przyczyna

Początkowo podejrzewano, że za niepokojące objawy mogą odpowiadać pestycydy, leki czy szkodliwe pierwiastki zawarte w gryzakach. Jednak badania przeprowadzone przez ekspertów z Niemiec i Finlandii nie potwierdziły tych teorii. Ostatecznie, na jaw wyszła inna prawdopodobna przyczyna. „Przyczyną zagrożenia związanego z gryzakami może być nieuprawnione użycie do ich produkcji produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego (skór) poddanych procesowi garbowania” – wyjaśnia wiceminister. Kluczowym składnikiem okazała się być tzw. chlorowana tyrozyna, wykorzystywana do produkcji paszy dla zwierząt domowych. Chociaż niebezpieczne gryzaki były dostępne na polskim rynku, zdecydowano o ich wycofaniu.

Źródło: dziendobry.tvn.pl

Nie czekaj na wiosnę! Oto, co siać w lutym, by latem zbierać obfite plony
Chociaż luty to miesiąc, który wielu z nas kojarzy się jeszcze z zimowym odpoczynkiem, dla zapalonych ogrodników to sygnał do działania. To właśnie teraz warto rozpocząć pierwsze wysiewy, które zaowocują bujnymi plonami i kolorowymi...

Czytaj dalej:
Polecamy

Więcej z kategorii: Styl życia

Najchętniej czytane