Klip został nakręcony na Cyprze, a jego reżyseria zajął się nie kto inny jak Mitja Okorn – znany z takich produkcji jak "Listy do M.", "Planeta Singli" czy "39 i pół". Piosenka powstała prawie dwa lata temu pod prysznicem! To właśnie tam Eliemu wpadł pomysł na melodię refrenu. Myślał o czymś w rodzaju hymnu, który świetnie można śpiewać na stadionach, ulicach czy domówkach.
Tekst powstał trochę później i opowiada o zależności jednej osoby od drugiej. Jeśli zabraknie nam tej osoby, to jakby zabrakło nam tlenu w płucach. Początkowo kawałek ten był bardziej gitarowy, ale podczas nagrywania płyty, producent Bogdan Kondracki wprowadził swoistą rewolucję i dodał mocne klawisze.
Zespół BeMy założyli dwaj bracia Mattia i Elie Rosinski. Urodzili się i wychowali we Francji, ale pochodzenie mają polskie. Od najmłodszych lat interesowali się muzyką, nieustająco grając w swoim rodzinnym domu w Bordeaux. Po ukończeniu szkoły średniej bracia postanowili kontynuować edukację muzyczną poza Francją. Opuścili dom rodzinny i wyjechali do Anglii. Upór i wytrwałość pozwoliła im na studia muzyczne w prestiżowej szkole Academy of Contemporary Music. Zaprzyjaźnili się tam z Edem Sheeranem, z którym wspólnie mieszkali. W czerwcu 2013 wzięli udział w programie Must Be The Music – w którym dostali się do finału i zajęli drugie miejsce!
Wiosną 2015 podpisali kontrakt z wytwórnią Universal Music Polska i przystąpili do nagrywania debiutanckiego albumu, pod czujnym okiem wybitnego producenta Bogdana Kondrackiego.