Poplista

1
Lady Gaga & Bruno Mars Die with a Smile
2
Sandra Reizer Lepiej niż teraz
3
Meghan Trainor Criminals

Co było grane?

18:45
Aerosmith Cryin'
18:49
Dermot Kennedy Kiss Me
18:53
Elektryczne Gitary Co ty tutaj robisz

David Bowie: Dziś obchodziłby 70. urodziny

Odszedł w spokoju, otoczony przez swoich bliskich po 18 miesiącach walki z rakiem - taką informację zamieszczono na oficjalnym profilu Davida Bowie na Twitterze, dokładnie 10 stycznia 2016 roku. Artysta zmarł dwa dni po swoich urodzinach.

Słynny piosenkarz, kompozytor, autor tekstów i aktor dziś obchodziłby 70. urodziny. Dokładnie rok temu ukazała się ostatnia płyta artysty - "Blackstar". David Bowie jest uznawany za jednego najwybitniejszych artystów muzycznych wszech czasów. W ciągu 50 lat kariery piosenkarskiej sprzedał na całym świecie ponad 140 milionów albumów studyjnych.
Był muzykiem, wokalistą i kompozytorem, którego charakterystyczny wizerunek ewoluował przez wiele lat. Artysta z wyraźnym lekceważeniem obowiązujących stylów muzycznych i bez jakiejkolwiek konsekwencji łączył najbardziej nietypowe formy z tematami końca milenium, stając się jednym z najbardziej wyrazistych współczesnych postmodernistów.

David Robert Jones urodził się w Brixton, w 1947 roku. Jako nastolatek uczył się grać na saksofonie, udzielał się także w kilku zespołach - The Kon-Rads, The King Bees, The Mannish Boys i The Lower Third. W roku 1966 narodził się David Bowie. Pierwsze single artysty przeszły bez echa, przełomem okazał się rok 1969, kiedy Bowie nagrał legendarny już utwór "Space Oddity", który dotarł do 5. miejsca zestawienia na Wyspach Brytyjskich.

Pierwszy album wokalisty ukazał się w 1967 roku i był hołdem, złożonym londyńskim inspiracjom artysty, takim jak kino, teatr, pantomima i tybetański buddyzm.

Kolejna płyta Bowiego, "The Man Who Sold The World" z 1970 roku, stała się prawdziwym wyzwaniem dla poszukiwaczy nowych przestrzeni dźwiękowych, a data jej premiery jest uważana za początek ery glam rocka. W nagraniu materiału wziął udział hard rockowy gitarzysta Mick Ronson. Kontrowersyjna okładka płyty, na której Bowie ubrany jest w specjalnie zaprojektowaną "suknię męską", była zapowiedzią pierwszej publicznej persony Bowiego – bezpłciowego, przybyłego z kosmosu Ziggy'ego Stardusta.

Po powrocie z trasy koncertowej po USA, Bowie nagrał album "Hunky Dory" (1971), zawierający takie hity jak "Changes" czy "Life On Mars". Materiał był częściowym powrotem do akustyczno-folkowej stylistyki jego pierwszych albumów.

Pomysł na Ziggy'ego Stardusta został rozwinięty i wykorzystany na jego następnej płycie, jednej z najważniejszych i najlepszych płyt w historii rocka - "The Rise and Fall of Ziggy Sturdust and the Spiders From Mars" (1972).

W tym czasie, poza własnymi płytami i koncertami, Bowie zajmował się także produkcją nagrań innych muzyków w tym Lou Reeda ("Transformer") i Mott the Hoople ("All The Young Dudes").

W kwietniu 1973 roku ukazała się druga płyta Ziggy'ego Stardusta, "Aladdin Sane", która była zainspirowana kolejną amerykańską trasą artysty. W czasie koncertu w czerwcu 1973 roku, ku zaskoczeniu wszystkich Bowie-Stardust oświadczył, że jest to już w ogóle nasz ostatni występ.

Po ostatecznym rozrachunku z postacią Stardusta, Bowie wydał album "Pin Ups" (1973), który został chłodno przyjęty przez krytykę, ale zyskał popularność wśród publiczności. Jednocześnie była to ostatnia płyta, jaka powstała przy udziale gitarzysty Micka Ronsona. W 1974 roku premierą miał LP "Diamong Dogs", dla którego inspiracją była książka Orwella pod tym samym tytułem. Latem 1974 roku David Bowie wyruszył w słynną trasę po Stanach Zjednoczonych, w efekcie której powstał dwupłytowy album "David Live".

W roku 1975 Bowie przeprowadził się do Stanów i wystąpił w kultowym filmie Nicolasa Roega "The Man Who Fell To Earth". Zagrał rolę kosmity, który przybył na Ziemię w poszukiwaniu wody dla swojej planety. W tym czasie po raz pierwszy radykalnie zmienił swój image, porzucając glam rock i nagrywając w Ameryce płytę "Young Americans". Na krążku znalazł się utwór "Fame", nagrany z Johnem Lennonem, który wkrótce znalazł się na szczycie amerykańskich list przebojów. W tym czasie powstała również nowa persona artysty - mistrz elegancji Thin White Duke, śpiewający, według określenia samego Bowie'ego, "plastikowy soul".

Artysta nie zagrzał na długo miejsca w USA i pod koniec lat 70. przeprowadził się do Berlina. Pobyt w Niemczech zaowocował nagraniem w 1977 roku dwóch przełomowych płyt, części tak zwanej 'trylogii berlińskiej' – "Low" i "Heroes". Współpracując z Brianem Eno i Tonym Viscontim, zupełnie zmienił swoje podejście do pisania i komponowania. Zaczął również używać coraz dziwniejszego i rzadko spotykanego instrumentarium. W tym czasie Bowie wyprodukował także płyty Iggy'ego Popa - "The Idiot" i "Lust for Life". Ostatnia płyta w 'trylogii berlińskiej' - "Lodger" (1979) została najchłodniej przyjęta przez fanów Bowie'ego. Pod koniec roku David nagrywał w studio już kolejny materiał. Rozpoczął także próby przed swoim debiutem na Broadwayu – spektaklem "Elephant Man", który na deskach pojawił się we wrześniu 1980 roku.

Jeszcze w tym samym miesiącu ukazała się płyta "Scary Monsters". Po tej premierze David wycofał się z życia publicznego, koncentrując się na pracy przy mniejszych projektach filmowych. W 1982 wystąpił w "The Hunger" i "Merry Christmas, Mr. Lawrence", a także skomponował temat główny do filmu "Cat People".

Następna płyta artysty, "Let's Dance" (1983), była kolejnym zwrotem z twórczości Bowie'ego. W przeciwieństwie do jego poprzednich dzieł, ta była od początku do końca pomyślana jako płyta komercyjna, z łatwymi i przystępnymi piosenkami. Materiał został wyprodukowany przez Nile'a Rodgersa z grupy Chic. W podobnym klimacie utrzymana była także następna płyta - "Tonight" (1984). Niestety kolejny krążek "Never Let Me Down" (1987) jest uważny przez większość krytyków za najsłabszy w jego karierze - sam Bowie przeprosił w jednym z wywiadów za kiepski materiał zawarty na tej płycie.

W roku 1989, po raz pierwszy od wczesnych lat 70., Bowie założył regularny zespół - Tin Machine, nagrywając i występując w nim jako "jeden z członków zespołu". Bowie i Tin Machine nagrali dwa studyjne albumy, sprzedali ponad dwa miliony płyt, udowadniając, że świetnie odnajdują się na rynku wśród młodych grup alternatywnych. Tin Machine zawiesili działalność w 1992 roku.

Rok 1993 przyniósł długo oczekiwany, kolejny solowy album artysty, zatytułowany "Black Tie White Noise" i jeden z pierwszych rockowych CD-ROM-ów – "Jump". Osiągając pierwsze miejsce na angielskich listach przebojów, Bowie jeszcze raz udowodnił, że jego talent i kreatywność bynajmniej nie są na wyczerpaniu, jak próbowano mu to wcześniej sugerować. W roku 1995 ukazał się longplay "Outside", który powstał przy współpracy Briana Eno. Płyta była połączeniem muzyki symbolizującej zniszczenie i pozbawionej chronologii opowieści o sztuce, morderstwie i technologii.

Dwa lata później Bowie wydał płytę "Earthling", zawierającą elementy jungle i drum and bass. W latach 90. muzyk stworzył także stronę internetową BowieNet (www.davidbowie.com) i wydał tzw. Bowie Bonds (akcje, których zyski miały pochodzić z tantiem za sprzedawane w przyszłości albumy).

Pierwszy album artysty w XXI wieku, "Heathen" (2002), zdobył zarówno uznanie krytyków jak i szerokiej publiczności. Następny longplay, wydany rok później "Reality", także spotkał się z pozytywnym przyjęciem fanów, a David Bowie raz jeszcze udał się w ogólnoświatowe tournee. 25 czerwca 2004 Bowie przeżył zawał serca w czasie koncertu w Pradze. W marcu 2013 premierę miała kolejna płyta artysty „The next Day”. W dniu 69. urodzin legendarny muzyk zaprezentował swoje najnowsze dzieło – „Balckstar”. Słynny artysta zmarł dwa dni później, po 18 miesiącach walki z rakiem. Miał 69 lat.

Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Polecamy