W świecie animacji, gdzie każdy nowy projekt musi mierzyć się z gigantami gatunku, niełatwo jest wyróżnić się i zdobyć międzynarodową sławę. Jednak serial animowany „Bluey”, opowiadający o perypetiach energicznego psa rasy blue heeler i jego rodziny, dokonał tego z niesamowitą łatwością. Po sukcesie na małym ekranie, twórcy postanowili przenieść historię Bluey’a na wielkie ekrany. Jakie niespodzianki czekają na fanów w filmowej adaptacji?
Od serialu do filmu - jak „Bluey” zdobywał świat
Pierwszy sezon „Bluey” zadebiutował w 2018 roku i niemal natychmiast stał się globalnym fenomenem. Zdobywając nagrody Emmy i BAFTA, serial szybko zyskał międzynarodową publiczność, a jego popularność na platformie streamingowej Disney+ w 2024 roku nie miała sobie równych. Dotychczas wyprodukowane trzy sezony, liczące po około 50 odcinków, przyciągnęły widzów swoją ciepłą opowieścią o przygodach Bluey’a i jego rodziny.
Twórcy serialu za sterami filmowej adaptacji
Filmową wersję „Bluey” wyreżyseruje Joe Brumm, autor scenariusza i twórca animowanej historii, który już wcześniej udowodnił, że potrafi zachwycić widzów swoją kreatywnością. W produkcji filmu wezmą udział dobrze znani z serialu aktorzy głosowi, Melanie Zanetti i David McCormack, a także kompozytor Joff Bush i reżyser Richard Jeffrey. Ciekawostką jest, że reżyserią zajmą się wspólnie Amber Naismith, znana z „Tupot małych stóp”, oraz Richard Jeffrey, co obiecuje świeże spojrzenie na znane historie.
Co czeka widzów w kinowej wersji „Bluey”?
Film ma kontynuować wydarzenia znane z serialu, skupiając się na dalszych przygodach Bluey’a, jego mamy, taty i młodszej siostrzyczki Bingo. Joe Brumm, mówiąc o filmie, podkreśla, że praca nad dłuższym formatem jest dla niego naturalną kolejnością rzeczy i że „Bluey” zasługuje na pełnometrażową historię. Film ma być wydarzeniem dla całej rodziny, co tylko podkreśla uniwersalność i ponadczasowość opowieści o przyjaźni, rodzinie i przygodach.
Czy „Bluey” podbije również kina?
Wszystko wskazuje na to, że film „Bluey” ma wszystkie atuty, by stać się kinowym hitem. Z uwielbianymi postaciami, sprawdzonymi twórcami i historią, która już zdobyła serca widzów na całym świecie, filmowa adaptacja ma szansę przyciągnąć do kin zarówno młodszych, jak i starszych fanów serialu. Czy „Bluey” powtórzy sukces serialu i stanie się nowym ulubieńcem rodzinnych seansów filmowych? O tym przekonamy się, gdy film trafi do kin.