Paulina Smaszcz rozpoczęła medialną karierę w latach 90. ubiegłego wieku. Pracowała w redakcjach m.in. TVP1, TVP2, TVN Style czy Nasza TV. Wkrótce widzowie będą mogli oglądać ją w nowym sezonie reality show TVN7 „Królowa przetrwania”. Prezenterka - jak sama się przedstawia - jest również mówczynią, power speaker, szkoleniowczynią, wykładowczynią, badaczką, broker wiedzy, socjolożką, filolożką i autorką cyklu wywiadów „Kobiety po przejściach”. Prywatnie jest matką dwóch dorosłych synów. Ich ojcem jest Maciej Kurzajewski, który rozwiódł się z nią po 24 latach małżeństwa, w 2020 roku. Dziś dziennikarz jest związany z gwiazdą „M jak miłość” i jedną z prowadzących „Halo, tu Polsat” Katarzyną Cichopek.
Paulina Smaszcz zatańczy w „Tańcu z gwiazdami”?
Paulina Smaszcz to odważna kobieta, która nie boi się nowych wyzwań. Jej udział w reality-show może być tego najlepszym dowodem. W rozmowie z reporterem Pudelka, podczas konferencji dotyczącej programu, 51-latka opowiedziała nie tylko o swoich doświadczeniach związanych z „Królową przetrwania”. Wyraziła również zdanie na temat ewentualnego uczestnictwa w „Tańcu z gwiazdami” i przyznała, że nie ma nic przeciwko występom w stacji, w której pracuje Kurzajewski z Cichopek. Z humorem podsumowała:
Nie słyszałam o tym, że mam bana, ale może zapytam pana dyrektora Miszczaka.
Paulina Smaszcz rozwiodła się 4 lata temu. 51-latka o nowej partnerce byłego męża
Kiedy temat zszedł na pracę w tej samej stacji co jej były mąż i jego nowa partnerka, Paulina Smaszcz stanowczo zaprzeczyła, jakoby miała z tym problem. Wyznała szczerze, co myśli o Katarzynie Cichopek.
Ja do pani Katarzyny nic nie mam, bo ja jej nie znam. Nigdy jej nie poznałam. Chodzi mi o mojego byłego męża, który wiadomo, że milczy, no bo co ma powiedzieć? Że zawalił, że zostawił kobietę w chorobie? Który mężczyzna się do tego przyzna?
Jednak nie przegapiła okazji, by kolejny raz wbić szpilę byłemu mężowi, zarzucając mu brak szczerości i kłamstwa. Co dotyczy nie tylko jej, ale również jego fanów.
Uważam, że jak on jest szczęśliwy, to moi synowie mają dobrze i są szczęśliwi. Ja im naprawdę dobrze życzę, tylko chodzi mi o to, żeby powiedzieć prawdę. I zmierzyć się z nią, żeby nie okłamywać, bo jeśli żyjesz z Instagrama, followersi powodują, że masz pieniądze, to masz ich również szanować.
Paulina Smaszcz, mimo trudnych doświadczeń z przeszłości, patrzy w przyszłość z nadzieją i optymizmem. Przeżyte kryzysy stały się dla niej cenną lekcją. „Życie tę historię przyniosło po coś. Dostałam strasznie po pysku. Bardzo mi było ciężko, dużo strasznego hejtu, ale przyszła 'Królowa przetrwania', zweryfikowałam wiele znajomości” - mówi. 51-latka podkreśliła również, jak ważne są dla niej nowe relacje i bliskie osoby, które pozostały przy niej na dobre i na złe.
