Danny Rossner, producent filmowy, który ma na swoim koncie produkcje takie jak „2001: Odyseja kosmiczna” czy „The Ultimate Weapon”, postanowił zaryzykować i zaproponować Pittowi i Jolie „czek in blanco” za wspólny powrót przed kamery.
Film, który ma ich ponownie połączyć, to historia miłosna rozgrywająca się w Hotelu Martinez w Cannes, Francji, podczas II wojny światowej. Czy jednak możliwe jest, aby dwoje ludzi, którzy przez ostatnie lata toczyli między sobą wojnę o opiekę nad dziećmi, pieniądze i przyszłość wspólnego biznesu winiarskiego, mogli znów stanąć razem przed kamerą?
Miłość w cieniu wojny
Rossner, który od ponad dwudziestu lat marzy o realizacji tego projektu, chce, aby Pitt wcielił się w postać Emmanuela Martineza, właściciela hotelu, a Jolie zagrała jego uwodzicielską kochankę i muzę, Emmę Digard. Scenariusz zakłada intymne sceny między postaciami, co może stanowić dodatkową przeszkodę dla byłej pary.
Jest scena miłosna... I to dość gorąca. Nie jest wulgarna, ale jest intensywna
- przyznaje Rossner.
Kwestia wynagrodzenia
Nie bez znaczenia pozostaje również kwestia wynagrodzenia. Rossner jest gotów zaoferować Pittowi i Jolie kwoty znacznie przewyższające ich standardowe stawki – do 37,5 miliona dolarów dla Pitta i 22 miliony dla Jolie.
Wizja niemożliwego
Choć taki scenariusz jest naprawdę bardzo mało prawdopodobny. Rossner nie traci nadziei. „ Brad i Angelina mogą odłożyć na bok swoje różnice i razem zbudować most, tworząc ten film” - twierdzi producent.
Historia Brada i Angeliny, którzy poznali się na planie filmu „Mr. & Mrs. Smith” i stali się jedną z najbardziej znanych par Hollywood, nadal budzi emocje. Czy jednak możliwe jest, aby po latach konfliktów i rozstania, znów połączyła ich wspólna pasja do aktorstwa?