Koniec związku z Damianem
Agnieszka i Damian byli parą, która wzbudzała najwięcej emocji w 10. sezonie programu. Ich relacja od początku wydawała się obiecująca, a decyzja o pozostaniu razem na koniec eksperymentu rozbudziła nadzieje na długotrwały związek. Niestety, jak przyznała Agnieszka w rozmowie z Kaliną Szymankiewicz, ich drogi po programie się rozeszły. „Jedno jest pewne, my z Damianem nie jesteśmy ze sobą” - powiedziała z żalem.
Życie po „Ślubie od pierwszego wejrzenia”
Agnieszka nie kryje, że udział w programie miał ogromny wpływ na jej życie, choć nie spodziewała się takiej fali hejtu i zainteresowania. „To jest takie doświadczenie, że się w głowie po prostu nie mieści” - opowiada uczestniczka. Przyznaje jednak, że mimo rozczarowania związanego z końcem małżeństwa z Damianem, jest otwarta na nowe znajomości. „Nie zamykam się na nic” - deklaruje Agnieszka, choć przyznaje, że po emisji programu starała się unikać publicznej ekspozycji, żeby uniknąć niepotrzebnych plotek.
Czy Agnieszka znalazła już miłość?
Na pytanie o obecny stan serca, Agnieszka odpowiada z przymrużeniem oka, wspominając „jednego, jedynego kawalera – Kazimierza [swojego psa- przyp.red.]”, by zaraz dodać bardziej poważnie, że jest otwarta na nowe związki. Choć nie zdradziła, czy jej serce jest już zajęte, nie ukrywa, że jest gotowa na nowe wyzwania miłosne.
No niestety, przykro mi, że liczyliście na to, że będzie happy end, no ale niestety życie jest życiem, trzeba iść po prostu dalej. Jeżeli chodzi o moje serce, to w moim sercu zawsze jest jeden, jedyny kawaler - Kazimierz. (…). Nie zamykam się na nic – oznajmiła Agnieszka.
Źródło: tvn.pl