Nowy odcinek programu „Rolnik szuka żony” w TVP1
Uczestnicy programu: „Rolnik szuka żony 11” niezmiennie wzbudzają zainteresowanie wśród widzów oglądających nowe odcinki. Co wydarzyło się w 6. epizodzie? W minioną niedzielę Wiktoria, Agata, Marcin, Rafał i Sebastian podjęli kolejne decyzje. Z show pożegnali się m.in.: Łukasz, Roksana i Anna.
Każda odsłona trwającej edycji „RszŻ” jest szeroko komentowana. Głównie głos zabierają odbiorcy, ale w gąszczu komentarzy od czasu do czasu dostrzec można również słowa pozostawiane przez samych bohaterów. Tak właśnie było w przypadku wpisu zamieszczonego przez Anię. Wspomniana kandydatka Sebastiana, która jako pierwsza opuściła jego gospodarstwo, pozostawiła dość tajemniczy dopisek. W swoich słowach odniosła się m.in. do słynnej już sytuacji z domu mężczyzny.
Kandydatka Sebastiana z „Rolnik szuka żony 11” komentuje
Przypomnijmy – w jednym z odcinków programu: „Rolnik szuka żony” Kandydatki Sebastiana otrzymały reprymendę od gospodarza za – jego zdaniem – źle odłożony ręcznik. Sytuacja ta, nazywana przez widzów „aferą ręcznikową”, stała się punktem wyjścia do snucia rozważań w wypowiedzi pozostawionej przez Annę. Kobieta nawiązała m.in. do reakcji kobiet na słowa Sebastiana. Wówczas żadna z nich nie przyznała się do zrzucenia materiału.
Dziękuję wszystkim za dobre słowo. To ja jestem tą Anią. Powiem ostatni raz. Ja wiem, która rzuciła ręcznik i nie byłam to ja. Winowajczyni skłamała do kamery. Czasami pozory mylą, więc oglądajcie do końca. Swoją drogą Sebastian po remoncie nie zdążył przykręcić wieszaków, więc nie było gdzie tego ręcznika powiesić – wyznała bez ogródek.
W dalszej części uczestniczka randkowego show TVP wystosowała do odbiorców osobisty apel. Poprosiła ich o to, by rozważnie wygłaszali swoje przemyślenia, zwłaszcza jeśli są bardzo krytyczne:
Proszę, nie piszcie źle na uczestników tego programu. Mało kto wie, że tu nie ma dubli, wszystko jest kręcone na żywo. W tv widzimy tylko ułamek tego, co się działo, bo nie sposób puścić wszystkiego. Uczestnicy – wszyscy jesteśmy amatorami, nie ma pani, która przypudruje nam nosek lub poprawi włos. Nie ma ludzi idealnych, każdy ma jakieś wady, brzmi kiepsko, ma wadę zgryzu czy krzywe nogi, ale my tylko jesteśmy ludźmi. A emocje też biorą górę i często po przemyśleniu zachowalibyśmy się zupełnie inaczej. Pozdrawiam wszystkich fanów programu. Miłego oglądania.
Widzowie „Rolnik szuka żony” reagują na wypowiedź uczestniczki show
Wpis Anny zyskał sporo odpowiedzi. Internauci życzyli jej powodzenia, także pisząc o swoich spostrzeżeniach:
Powodzenia, Aniu, jesteś cudowną osobą, dzięki tobie miło się oglądało ten program. Dla Sebastiana byłaś „za dobra”. Jeszcze szczęście się do Ciebie uśmiechnie. Powodzenia.
Powodzenia, jesteś superbabeczką i jeszcze miłość zapuka do Twoich drzwi.
Ale Pani jest fajna. Taka normalna, wesoła, sympatyczna, potrafiąca się zachować i bardzo ładna- świetna!
Od razu wiedziałam, że to ta rzuciła ręcznik, co powiedziała prosto do kamery. My po drugiej stronie ekranu widzimy więcej niż wy.