Poplista

1
Sylwia Grzeszczak Latawce
2
ATB, Dopamine Don't Stop (I Wanna Know)
3
Carla Fernandes Więcej

Co było grane?

08:19
Ava Max 1 Wish
08:21
Enrique Iglesias / Sean Paul Bailando
08:30
FAKTY RMF FM

Ktoś włamał się na telefon Anny Lewandowskiej. Do sieci wyciekło tajemnicze zdjęcie

Anna Lewandowska przebywa obecnie na swoim obozie sportowym „Camp by Ann”. Wydaje się, że w czasie intensywnych treningów, chwila nieuwagi sprawiła, że jej telefon trafił w ręce innej osoby. Do sieci trafiło tajemnicze zdjęcie.
Anna Lewandowska, fot. AKPA

Włamanie na Instagramie Lewandowskiej

Anna Lewandowska od kilku dni relacjonuje na Instagramie swój obóz sportowy, gdzie wraz ze swoim zespołem i uczestnikami spędza czas na intensywnych treningach. Internauci, którzy śledzili relacje Anny Lewandowskiej, byli zdziwieni, gdy nagle na jej profilu pojawiła się fotografia kogoś zupełnie innego. „Złodziej” wykorzystując chwilę nieuwagi Lewandowskiej, przejął jej telefon i opublikował zdjęcie, które wzbudziło niemałe zamieszanie wśród ponad 6 milionów obserwatorów Anny Lewandowskiej.

Na zdjęciu widoczna była kobieta w czarnej bluzie i z czerwonymi włosami upiętymi w kok. Towarzyszył mu opis:

UPS… Boss zostawił telefon. Hi, it's me, co szybko wprawiło fanów w konsternację.

Po chwili okazało się, że autorką tego wpisu była Anna Budnicka, członkini zespołu Lewandowskiej, „Healthy Team”. Kobiety znają się doskonale, a wszystko okazało się niewinnym żartem. Co ciekawe, Budnicka zrobiła podobny psikus innym osobom z zespołu, które, podobnie jak Lewandowska, na moment zostawiły swoje telefony bez opieki.

Lewandowska świętuje! Żona Roberta zbiera gratulacje. Wszystko ogłosiła w sieci
Anna Lewandowska pochwaliła się w sieci, że ma nie lada powód do świętowania. Na jednej z instagramowych relacji zdradziła, co jest tego powodem. W stronę żony Roberta Lewandowskiego spływają gratulacje!

Udział w obozach Anny Lewandowskiej

Obozy sportowe organizowane przez Annę Lewandowską od lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem, choć ich koszt nie należy do najniższych. Cena za udział w „Camp by Ann” wynosi 5250 złotych, co obejmuje nie tylko treningi, ale także wykłady motywacyjne, zakwaterowanie oraz odnowę biologiczną. Obóz, mimo że intensywny, stwarza również okazje do wspólnej zabawy i integracji.

Dodatkowo, każda edycja obozu oferuje uczestnikom możliwość zrobienia zdjęć z samą Anną Lewandowską oraz niespodziankę w postaci specjalnych gości, co czyni te wydarzenia jeszcze bardziej wyjątkowymi.

Czytaj dalej:
Polecamy

Więcej z kategorii: Plotki

Najchętniej czytane