Małgorzata Tomaszewska została zwolniona z „Pytania na śniadanie”
Małgorzata Tomaszewska była jedną z prowadzących „Pytanie na śniadanie”. Na „szklanym ekranie” często towarzyszył jej Aleksander Sikora. Sytuacja zmieniła się jednak na początku roku, kiedy w Telewizji Polskiej zaczęto wdrażać nowy plan dotyczący porannego pasma. Tomaszewska najpierw zniknęła z „PnŚ” ze względu na ciążę, a następnie gruchnęła wieść o tym, że jej przygoda z programem została zakończona. Dotychczasowe grono gospodarzy zostało niemal całkowicie wymienione. Jedną ze zwolnionych osób była właśnie Małgosia.
W międzyczasie kobieta urodziła córeczkę, która jest jej drugim dzieckiem.
Czy Małgorzata Tomaszewska wróci do Telewizji Polskiej?
Prezenterka miała ostatnio okazję porozmawiać z portalem Jastrząb Post. Wyznała tam, że miewa myśli dotyczące powrotu do programów telewizyjnych. Pokreśliła też, że nie odeszła od mediów i aktywnie udziela się m.in. na Instagramie.
Powoli mogłabym wracać do telewizji. Zobaczymy, jak mi to wyjdzie, aczkolwiek nie było tak, że ja się zupełnie odłączyłam. Działam cały czas na Instagramie.
A czy chciałaby wrócić do Telewizji Polskiej, w której wcześniej pracowała?
Na dzień dzisiejszy nie widzę takiej możliwości – odpowiedziała.
Tomaszewska nawiązała też do Aleksandra Sikory, który działa teraz w formacie „Halo, tu Polsat”. Jak się okazuje kobieta ogląda czasami śniadaniówki Polsatu czy TVN. Najbardziej interesuje ją jednak to, jak radzi sobie właśnie Olek.
Śniadaniówka to jest mój format. Taki, w którym czuję się jak w domu, więc na pewno tak. Podglądam wszystkich, ale najbardziej Olka oczywiście i zawsze go będę wspierała.
- Wieści sprawie w gwiazdy TVP nadeszły niespodziewanie. Będzie kolejny wielki powrót?
- Rodzina Edyty Górniak wkrótce się powiększy? Mowa o oświadczynach
- Wyczekiwane zmiany w „Pytaniu na śniadanie”. Jest potwierdzenie z TVP
- Roksana Węgiel o kosztach wesela: „nie są to tanie rzeczy”. Ile pieniędzy dostała w kopertach?