Beata Tyszkiewicz ograniczyła kontakt z Iwoną Pavlović
Beata Tyszkiewicz od 2005 roku oceniała występy uczestników „Tańca z gwiazdami”. Najpierw na antenie TVN, a potem w Polsacie w „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Po tym jak przeszła rozległy zawał mięśnia sercowego, w 2017 roku zniknęła z mediów.
Potyczki słowne między Iwoną Pavlović a Beatą Tyszkiewicz w „Tańcu z gwiazdami” stały się już kultowe. Poza programem kobiety jednak były ze sobą naprawdę blisko. Okazuje się jednak, że „pierwsza dama polskiego kina” nie tylko zniknęła z życia publicznego, ale także ograniczyła kontakt z bliskimi. „Czarna Mamba” w rozmowie z portalem Świat Gwiazd wyznała, że ma z nią bardzo słaby kontakt.
Bardzo słaby mamy kontakt. Beatka nie do końca chce się kontaktować, po prostu.
Iwona Pavlović o swojej relacji z Beatą Tyszkiewicz
Iwona Pavlović przyznała, że stara się kontaktować z Beatą Tyszkiewicz, ale ich kontakt opiera się głównie na krótkich wiadomościach tekstowych. Powiedziała, że również problemem jest odległość – ona mieszka w Olsztynie, a była jurorka „Tańca z gwiazdami” w Warszawie.
Miałyśmy świetną relację. Ile świetnych rozmów. Przed, po, w trakcie. Natomiast nie mam pretensji do jakiejś przyjaźni, chociaż miejsce w moim sercu jest olbrzymie. Ona zawsze dziękuje, zawsze w sierpniu urodzinki, życzonka. I tak...
