Zmiany w „Pytaniu na śniadanie”
Na początku roku przez „Pytanie na śniadanie” przetoczyła się prawdziwa rewolucja. Kinga Dobrzyńska, która obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim, po objęciu stanowiska szefowej pasma zdecydowała o wymienieniu całej ekipy prowadzących. Z pracą musieli pożegnać się Katarzyna Cichopek, Maciej Kurzajewski, Izabella Krzan, Tomasz Kammel, Małgorzata Tomaszewska czy Aleksander Sikora. Na ich miejsce zatrudniono pięć nowych par. Program prowadzą obecnie na zmianę:
- Joanna Górska i Robert Stockinger,
- Klaudia Carlos i Robert El Gendy,
- Beata Tadla i Tomasz Tylicki,
- Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz,
- Katarzyna Pakosińska i Piotr Wojdyło.
Wprowadzenie nowych twarzy nie było wcale końcem wielkich zmian w „Pytaniu na śniadanie”. Od wielu miesięcy pracowano nad zupełnie nową odsłoną tworzonej od 2002 roku śniadaniówki TVP2. Teraz potwierdzono, że widzowie zobaczą wyczekiwane efekty już w tym tygodniu.
Rusza wyczekiwana nowa odsłona „PnŚ”
Na oficjalnych profilach „Pytania na śniadanie” w social mediach potwierdzono, że w sobotę 12 października rusza odświeżona odsłona śniadaniówki. Od tamtej pory program będzie nadawany z nowego studia w hali zdjęciowej przy siedzibie głównej telewizji na Woronicza w Warszawie, której budowę rozpoczęto w 2022 roku, jeszcze za kadencji prezesa Jacka Kurskiego. Rąbka tajemnicy na temat nowego miejsca uchyliły w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu Anna Lewandowska i Marta Surnik.
Powrót starych prowadzących „Pytaniu na śniadanie”
Zmiana studia po 15 latach nie jest jedyną nowością, jakiej w najbliższym czasie może spodziewać się publiczność „Pytania na śniadanie”. Wcześniej zapowiadano także nową czołówkę z udziałem widzów czy premierowe cykle reportaży.
Co z prowadzącymi? Głos w sprawie ewentualnych powrotów dawnych gwiazd zabrała ostatnio Katarzyna Pakosińska. Jak zapewniła w rozmowie z JastrząbPost, „drzwi są otwarte dla wszystkich”. „Czemu nie? Naprawdę zależy to od osoby, która jest zainteresowana pracą”.