Michał Szpak znów w „The Voice of Poland”
Ogólnopolska publiczność poznała Michała Szpaka w 2011 roku, gdy zajął drugie miejsce w pierwszej edycji talent show „X Factor”. Jeszcze w tym samym roku wypuścił minialbum „XI”, na pierwszą długogrającą płytę jego fanom przyszło natomiast poczekać aż do roku 2015. Na wydanym wówczas krążku „Byle być sobą” znalazł się m.in. utwór „Color of Your Life”, z którym rok później artysta zajął ósme miejsce na Eurowizji, do dziś pozostające trzecim najlepszym wynikiem w historii startów Polski w konkursie.
Po sukcesie na Eurowizji Michał Szpak został trenerem w programie „The Voice of Poland” i szybko stał się jednym z najbardziej cenionych przez widzów jurorów. Po czterech edycjach zasiadania w obrotowym fotelu musiał jednak pożegnać się z tą rolą. Kiedy ostatnio ogłoszono jego wielki powrót do telewizyjnego show, znów zapanowało wielkie poruszenie. Aktualnie, w piętnastej edycji, juroruje wraz ze znanymi już dobrze publiczności Tomsonem i Baronem oraz Lanberry, a także z debiutującym w formacie Kubą Badachem.
Michał Szpak przekazał kolejne radosne wieści
Powrót Michała Szpaka do „The Voice of Poland” okazuje się nie być jedyną obecnie doskonałą wiadomością dla fanów 33-letniego piosenkarza. Artysta przygotował bowiem dla swoich słuchaczy wyjątkową niespodziankę – winylową wersję płyty „Nadwiślański mrok” z 2023 roku, która zamyka jego dotychczasową dyskografię. Album jest już w sprzedaży, a Michał nie kryje radości.
Jest miłość – ogłosił w opublikowanym na Instagramie nagraniu.
„Jest coś w brzmieniu winylowej płyty co jednocześnie uspokaja i drażni. Szum spod igły, przekładanie stron, błysk czarnego analogu. Stara magia” – wyznał natomiast w zamieszczonym pod spodem wpisie, dalej zwracając się do fanów z prośbą o „powitanie na świecie” jego dzieła. „(…) Tak długo [na to] czekałem. To wydanie po prostu musiało powstać. Powitajcie na świecie moją muzyczną, analogową, mroczną baśń” – przekazał oficjalnie.