„Taniec z gwiazdami”. Kto odpadł?
We wczorajszym odcinku były one jeszcze większe niż zwykle. W ubiegłym tygodniu produkcja ogłosiła, że odpadną aż dwie pary. Ta informacja zaskoczyła nie tylko widzów, ale i uczestników, którzy narzucili sobie jeszcze większe tempo treningów, aby przejść do kolejnego odcinka. W pierwszej „rundzie” eliminacji zagrożeni byli: Natalia Nykiel i Jacek Jeschke, Piotr Świerczewski i Izabela Skierska oraz Rafał Zawierucha i Daria Syta. Na tym etapie z formatem rozstali się Piotr i Iza.
Dogrywka w „Tańcu z gwiazdami”
Po raz pierwszy w programie miała miejsce dogrywka, w której Natalia Nykiel i Jacek Jeschke oraz Rafał Zawierucha i Daria Syta walczyli o dalszy udział w programie. Pary ponownie wykonywały te same choreografie, jednak do innej muzyki niż wcześniej. O ich losach decydowali już tylko jurorzy, którzy mieli wskazać jedną z par, która ich zdaniem powinna zostać w tanecznym show. Jak głosowało jury?
- Rafał Maserak – Rafał Zawierucha i Daria Syta
- Ewa Kasprzyk – Natalia Nykiel i Jacek Jeschke
- Tomasz Wygoda – Rafał Zawierucha i Daria Syta
- Iwona Pavlović – Rafał Zawierucha i Daria Syta
To właśnie do Iwony Pavlović należało ostateczne zdanie, gdyby miał miejsce remis. Jurorka powiedziała, że w dogrywce lepiej poradziła sobie Natalia z Jackiem, ale przy podejmowaniu decyzji trzeba na to spojrzeć z perspektywy wszystkich odcinków.
Słuchajcie, jeśli powiem, że w tej konkretnej cza-czy była lepsza Natalia, to mamy remis. Tutaj musimy brać pod uwagę całość waszą. Nie no, słuchajcie, ja jestem Czarna Mamba, o czym my rozmawiamy. Do programu przechodzi Rafal i Daria – oznajmiła.
„Taniec z gwiazdami”. Burza w sieci po dogrywce
W mediach społecznościowych widzowie wyrazili własne zdanie na temat dogrywki i werdyktu, jaki zapadł. Część widzów nie zgadza się ze stanowiskiem Iwony Pavlović, która wzięła pod uwagę nie tylko ten konkretny taniec, ale również i wszystkie pozostałe. „DRAMAT, Natalia lepsza ALE przechodzi Rafał”, „Zatańczyła lepiej w dogrywce co przyznała Pavlovic a i tak wywaliła Natalkę… po co była dogrywka w takim razie?”, „Jaki sens mają te dogrywki skoro brany jest pod uwagę cały program?” – nie kryją oburzenia. Inni jednak bronią jej decyzji: „Bardzo lubię Natalię. Ale uważam, że Natalia zatańczyła dobrze kroki, układ. A Zawierucha po prostu bawił się tak jakby nie miało być kolejnego odcinka dlatego przeszedł dalej. Bardzo dobra decyzja i cieszę się, że w końcu jurorzy mieli wpływ na losy odcinka”. A wy, komu kibicowaliście?
