To nagranie przyprawia o ciarki i zyskuje w sieci coraz większą popularność. Przedstawia mężczyznę, który na jednej ze stacji moskiewskiego metra cudem uniknął zderzenia z pociągiem, wykonując niebezpieczne akrobacje nad torami. Później – jak gdyby nigdy nic – wsiadł do jednego z wagonów. Do całego zdarzenia miało dojść w październiku, jednak film dopiero teraz ujrzał światło dzienne.
Musicie przyznać, że ten pokaz wątpliwej odwagi Rosjanina mrozi krew w żyłach. W lokalnych mediach stał się prawdziwą sensacją, a tamtejsi dziennikarze starają się go zidentyfikować – niestety – do tej pory usilnie. Część internautów uważa natomiast, że nagranie ze stacji Poleżajewska w Moskwie może być sprytną reklamą viralową firmy Adidas. Nie da się nie zauważyć, że obuwie tej marki zostało w filmie wyraźnie wyeksponowane…