Polsat wystartował z własną śniadaniówką
Polsat od dawna szykował się do uruchomienia własnego pasma śniadaniowego, które mogłoby być konkurencją dla goszczących na antenie od lat „Pytania na śniadanie” telewizyjnej Dwójki oraz „Dzień dobry TVN”. W końcu plany doszły do skutku i 30 sierpnia rozpoczęto emisję programu „Halo, tu Polsat”, którego gospodarzami zostali: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz oraz Agnieszka Hyży i Maciej Rock.
„Halo, tu Polsat” jest pokazywane trzy razy w tygodniu – w piątki, soboty i niedziele od godziny 8. W śniadaniówkę, poza prowadzącymi, na stałe zaangażowani są także m.in. Aleksander Sikora, Ewa Wachowicz, Mateusz Gessler czy Maks Behr.
„Halo, tu Polsat” – wyniki oglądalności
Pierwsze wyniki oglądalności jasno wskazywały, że porannemu pasmu Polsatu jeszcze daleko do dogonienia konkurencyjnych audycji TVP i TVN. Debiut śniadaniówki śledziło bowiem średnio 133 tys. widzów. „Startujemy jako ostatni program rynku. Mamy wsparcie promocyjne na start, ale potem przyjdzie twarda walka o wynik. Uruchamiałem już wiele programów, więc mam przypuszczenia, jak może być” – mówił jakiś czas temu serwisowi Wirtualne Media Edward Miszczak, śmiało dodając:
Pewnie do końca roku nie będziemy jeszcze numerem jeden, ale będziemy walczyć i rozpychać się na rynku. Myślę, że dwa sezony to potrwa.
Najnowsze, opublikowane przez portal Press dane Nielsen Media pokazują, że porankowi Polsatu w miniony weekend udało się przekroczyć magiczną barierę. Przez pierwsze trzy tygodnie widownia programu nie była w stanie dobić do 200 tysięcy. W końcu w ostatnie sobotę i niedzielę stało się – publiczność wynosiła wtedy kolejno 208 tysięcy i 223 tysiące widzów.
„Halo, tu Polsat” po czterech tygodniach emisji ogląda średnio 179 tysięcy telewidzów. Nadając program, stacja ma przeciętnie 3,68 proc. udziału w grupie ogólnej 4+, 4,07 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 4,14 proc. w grupie komercyjnej 16-59 – wynika z przytaczanej przez Press analizy.