Poplista

1
sanah Miłość jest ślepa
2
Teddy Swims Bad Dreams
3
Karol G Si antes te hubiera conocido

Co było grane?

02:12
Michael Jackson Billie Jean
02:17
Reni Jusis Kiedyś cię znajdę
02:25
Sandra Reizer Lepiej niż teraz

Ogromne zaskoczenie w finale "The Voice of Poland". Poznaliśmy zwycięzcę tej edycji!

Choć na zwyciężczynię siódmej edycji "The Voice of Poland" od dawna typowana była Anna Karwan, jej przypadło dopiero trzecie miejsce na podium.



Ostateczna bitwa tej edycji „The Voice of Poland” za nami. Wyniki ostatniego odcinka mogą być dla wielu dość zaskakujące. W wielkim finale zmierzyli się ze sobą typowana na faworytkę Anna Karwan, Katarzyna Góras, Weronika Curyło i Mateusz Grędziński.

Choć w finałowym odcinku przewagę liczebną miały panie, musiały jednak ustąpić podopiecznemu Andrzeja Piasecznego. To bowiem Mateusz Grędziński został głosami widzów zwycięzcą siódmej edycji „The Voice of Poland”! Jedyny w finale wokalista w ostatecznym pojedynku pokonał Weronikę Curyło. Trzecie miejsce przypadło natomiast Ani Karwan.



W ręce nazywanego przez fanów „polskim Justinem Timberlakiem” wokalisty trafił czek na 50 tysięcy złotych, kluczyki do nowego samochodu i – co najważniejsze – kontrakt płytowy z wytwórnią Universal Music Poland.



W trakcie wczorajszego odcinka „The Voice of Poland” zwycięzca wykonał trzy utwory – jako pierwszy zaprezentował cover „Can’t Stop the Feeling” wcześniej wspominanego już Justina Timberlake’a. Podczas występowania na scenie w duetach z największymi gwiazdami polskiej sceny muzycznej, w towarzystwie Margaret wykonał natomiast jej utwór oryginalnie śpiewany z Mattem Duskiem – „Just the Two of Us”. W ostatnim etapie zwycięzca siódmej edycji programu wystąpił zaś w duecie swoim trenerem.

Zobaczcie, jak wyglądało wykonanie, które zapewniło Mateuszowi Grędzińskiemu zwycięstwo w tej edycji programu. Zgadzacie się z werdyktem widzów?

Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Polecamy