Charlene Grimaldi, czyli „najsmutniejsza księżna świata”
Znana wcześniej jako Charlene Lynette Wittstock została księżną Monako po ślubie z księciem Albertem II. Urodziła się 25 stycznia 1978 roku w Bulawayo, w ówczesnej Rodezji (dzisiejsze Zimbabwe), a dorastała w Republice Południowej Afryki. Przed swoim życiem na dworze książęcym była zawodową pływaczką. Para poznała się właśnie podczas konkursu pływackiego w Monako. Zaręczyli się w czerwcu 2010 roku, a ich ślub odbył się rok później. Doczekali się dwójki dzieci – bliźniąt urodzonych 10 grudnia 2014 roku. Pierwsza na świat przyszła córka, Gabriela, jednak z powodu zasad sukcesji obowiązujących w Monako nie jest następczynią tronu. Rola ta przypadła jej bratu Jakubowi.
Księżna Monako zaskoczyła wszystkich
Choć początkowo małżeństwo było postrzegane jako bajkowe, z czasem zaczęły się pojawiać informacje o kryzysie w ich związku. Księżna spędziła długie okresy z dala od Monako, często przebywając w swojej ojczyźnie z powodu problemów zdrowotnych. Te okoliczności sprawiły, że media zaczęły spekulować o jej rzekomej izolacji i nieszczęściu, nadając Charlene Grimaldi przydomek: „najsmutniejsza księżna świata”.
Należy jednak podkreślić, że oficjalne komunikaty Pałacu Książęcego w Monako wielokrotnie dementowały te plotki, twierdząc, że księżna zmaga się z problemami zdrowotnymi, co wymaga długiej rekonwalescencji. Do tej pory księżna Charlene znana była z nieprzeniknionej, smutnej twarzy podczas oficjalnych wystąpień. Jednak ostatnie wydarzenie sportowe połączone z akcją charytatywną przyniosło widoczne zmiany. Żona Alberta II obdarowywała wszystkich wokoło promiennymi uśmiechami, co od razu przykuło uwagę wszystkich mediów, które zaczęły spekulować o pozytywnych zmianach w życiu Charlene Grimaldi.
Księżna Monako, fot. East News/Abaca