Sara James chce reprezentować Polskę na Eurowizji
68. Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w 2025 roku w Szwajcarii. Na bieżąco pojawiają się plotki na temat tego, kto tym razem wystąpi w barwach Polski i zawalczy o pierwsze w historii zwycięstwo. Sami artyści regularnie zabierają głos w tej sprawie, dementując nieoficjalne doniesienia lub potwierdzając chęć zgłoszenia się do preselekcji. Teraz wszelkie wątpliwości rozwiała Sara James, która ma już eurowizyjne doświadczenie – w dziecięcej wersji konkursu wystąpiła w 2021 roku z piosenką „Somebody” i zajęła drugie miejsce. W rozmowie ze Światem Gwiazd potwierdziła, że „dorosła” Eurowizja jest jej wielkim marzeniem i na pewno chciałaby zgłosić się do preselekcji. Zaznaczyła jednak, że zrobi to, kiedy będzie gotowa z solidną propozycją:
Nie mogę zrobić wstydu, więc nic pochopnie. Trzeba się zastanowić i przemyśleć to. Jak będę gotowa i będę miała gotowe wszystko, to się zgłoszę.
- Myślę, że trzeba zrobić show. Jeszcze tak głęboko o tym nie myślałam, bo Eurowizja, to nie jest taki prosty »case«. Tam trzeba się zastanowić, co i jak. Ja myślę, że jeśli miałoby to się wydarzyć, to chciałabym, żeby to było najbliższe mojemu sercu i zgodne ze mną. Bo jeśli coś nie jest prawdziwe, to widać to i czuć na odległość. Jak możesz śpiewać piosenkę, jeśli nie jesteś z niej dumny albo się jej wstydzisz – mówiła Sara James dla Świata Gwiazd podkreślając, że temat Eurowizji traktuje niezwykle poważnie.
Kto z Polski na Eurowizję 2025?
TVP jak na razie nie zdradziła żadnych szczegółów dotyczących Eurowizji 2025. Nie wiemy, czy preselekcje będą wewnętrzne (jak w 2024 roku) czy też zostaną zorganizowane w formie otwartego konkursu (jak w 2023). Co więcej, nie potwierdzono oficjalnie, że Polska na pewno weźmie udział w wydarzeniu w Szwajcarii. A co z potencjalnym reprezentantem? Oprócz Sary James o wystąpieniu w barwach Polski na Eurowizji mówiła Roksana Węgiel, jednak również nie zdradziła, w którym roku chciałaby to zrobić. Podobnie Justyna Steczkowska nie przekreślała szansy na to, że w przyszłości zdecyduje się na wysłanie utworu do preselekcji. Z kolei stanowczo plotkom zaprzeczyła Doda – w wywiadach jasno dawała do zrozumienia, że nie ma zamiaru brać udziału w tym konkursie. Ostatnio sporo zamieszania wywołało wyznanie zagranicznej gwiazdy – Jojo Siwy, która na TikToku opublikowała piosenkę inspirowaną disco polo. Odpisała na jeden z komentarzy wyznając, że chciałaby reprezentować Polskę na Eurowizji: