Janina i Tadeusz z „Sanatorium miłości”
Podczas swojego pobytu w "Sanatorium miłości", Janina szybko stała się ulubienicą publiczności. Spokojna natura i dojrzałe wypowiedzi zjednały jej sympatię widzów. Jej relacja z Tadeuszem była jednym z cieplejszych wątków programu, a fani z niecierpliwością śledzili rozwój ich znajomości. Jednak po zakończeniu programu okazało się, że między seniorami nie wszystko układa się jak w bajce. Rozczarowanie wywołały wypowiedzi Tadeusza, który nie szczędził Janinie krytyki, sugerując, że kierowały nią materialne pobudki.
Chwila zwątpienia Janiny z „Sanatorium miłości”?
Ostatni wpis Janiny w mediach społecznościowych może być odzwierciedleniem jej obecnego stanu emocjonalnego.
W chwilach największego smutku i zwątpienia warto szukać czegoś, co da nam nadzieję na lepsze jutro. Po burzy zawsze wychodzi słońce, tylko trzeba umieć je dostrzec, nawet jeżeli znajduje się za chmurami to wcześniej lub później wyjdzie zza nich i zaświeci - takimi słowami Janina podzieliła się ostatnio na Facebooku ze swoimi obserwatorami.
Post, choć nacechowany nadzieją, nie ukrywa głębokiego smutku kuracjuszki. Czy za ponurym wpisem seniorki kryje się coś więcej?
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!
- „Sanatorium miłości”. Radosne wieści z domu Iwony Mazurkiewicz i Gerarda Makosza. Para zbiera gratulacje
- „Sanatorium miłości”: był ślub, teraz są już po rozwodzie. „Sprzedała obrączkę jeszcze w trakcie małżeństwa”
- Janina z „Sanatorium miłości” w towarzystwie kolegi z turnusu. Nie jest to Tadeusz. „Fajny facet” – komentują internauci
