Alica Schmidt, niemiecka lekkoatletka, choć nie zdobyła medalu olimpijskiego, wygrała coś równie cennego — serca i uznanie fanów na całym świecie. Jej drużyna zajęła siódme miejsce w biegu sztafet mieszanych 4 × 400 metrów, ale to właśnie Alica stała się jedną z najjaśniejszych gwiazd tej olimpiady.
Już w przeszłości, Schmidt zwracała na siebie uwagę, zdobywając srebrny medal na mistrzostwach Europy juniorów w 2017 roku i brąz na młodzieżowych mistrzostwach Europy dwa lata później. Teraz jednak jej popularność wystrzeliła w górę dzięki nie tylko talentowi sportowemu, ale i niepodważalnej urodzie.
„Prawdziwa miss” - mówią fani
Komentarze pod zdjęciami Alicii na Instagramie nie pozostawiają wątpliwości co do jej nowo zdobytego tytułu. Fani z całego świata zasypują ją komplementami, nazywając „najpiękniejszą”. Wiele osób uważa, że tytuł miss igrzysk olimpijskich jest zasłużony, a Schmidt stanowi połączenie sportowego ducha z klasyczną elegancją i pięknem.
Życie poza bieżnią
25-letnia Alica nie kryje, że życie profesjonalnej lekkoatletki nie zawsze jest usłane różami, a zarobki mogą być dalekie od oczekiwań. W jednym z wywiadów Schmidt przyznała, że większość niemieckich lekkoatletów, w tym ona sama, nie jest w stanie utrzymać się wyłącznie z uprawiania sportu. Dlatego też zdecydowała się na rozwijanie swojej obecności w mediach społecznościowych, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Dzięki temu może skupić się na treningach, nie martwiąc się o finanse.